Łączna liczba wyświetleń

środa, 23 listopada 2011

45. Oglądałem na Discovery program o chorych na nerwiakowłókniaki. Choroba genetyczna, gość miał nowotworowe guzy na twarzy. Trochę przypominałem tego chorego gdy miałem zapalenie nerwu twarzowego. Połowa twarzy była podobna…
Tylko, że on musi z tym żyć, a u mnie przeszło…
Nie umiem, do tej pory, poradzić sobie z porównywaniem, która choroba gorsza, bardziej dokuczliwa. Widząc chorego zastanawiam się, czy to ja czy on jest w gorszym stanie. Wiem że to nie tak i nie powinienem. Ale takie myśli przychodzą… I na szczęście odchodzą… ;-D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz