Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 18 października 2011

13. Gdy brak mi jest właściwych słów by coś napisać, na przykład teraz. ;-D Zastępuję wyraz zapomniany innym, równoznacznym i powracam później czytając, w to samo miejsce. Jak  tekst jest dobry, to zostawiam, jak nie, korzystam z Internetowych Słowników Wyrazów Bliskoznawczych. To nie powoduje stresu, a poza tym, każdemu zdarzy się czasem czegoś zapomnieć. ;-D A że zajmuje mi to więcej czasu? Przecież kochani, ja mam znaczące uszczerbki w mózgu,  poza tym… Nigdzie mi się nie śpieszy. ;-D  

Myślę że nie wszyscy wiedzą o tym, że mam pewne ograniczenia w mówieniu. Czasem prowadzi to do nieporozumień. Wiem że powinienem o tym poinformować, ja jednak wolę czasem o tym napisać. To mi lepiej wychodzi… Zresztą… nie od dzisiaj. Swoją żonę zdobyłem, pisząc listy do niej. ;-D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz