Łączna liczba wyświetleń

piątek, 13 stycznia 2012

86.  Ale dobrze tym co nie lubią śniegu… ;-)))  Mogą wyjść na spacer, na zakupy, a nawet coś załatwić. Swobodnie, nie męcząc się, nie mocząc w kałużach. Już mamy miesiąc bezśnieżnej zimy za sobą, zaraz następny i „styczeń luty maj...” ;-D Pewnie trochę pomrozi, trochę popada, ale to już będzie z górki. ;-)))
Przypomnieli w naszej lokalnej TV, jakąż to zimę mieliśmy o tej porze w zeszłym roku. Śniegu w mieście była taka masa, że musieli wywozić wywrotkami z ulic. Wiecie że ja już o tym zapomniałem… ;-D A jednak…
Na Discovery, co tydzień pokazują dni stanu wojennego na podstawie Dziennika Telewizyjnego. Ha!!! To były czasy. ;-D   I Dziennik, telewizja i prowadzący… Ale zaszły zmiany w tym okresie. Ale żeśmy przeżyli rozmaitych i ciekawych czasów… Trzeba nam przypominać, bo to wszystko, ta nasza skleroza zapomina. ;-D

Tak sobie pomyślałem, że sporo czasu dała aura, tym co przygotowują wszystko do Mistrzostw Świata w Piłce Nożnej… Po prostu mają szczęście. ;-D A i budżet oszczędza na soli i pługach do odśnieżania. Plują w brodę tylko ci, którym opady śniegu przynoszą wymierne korzyści finansowe. Odśnieżanie dachów, dróg. Albo ci co żyją z turystyki, bo to i wyciągi i narty i kuligi…
No tak… Wielu ludzi się z braku śniegu nie cieszy… Dzieci i dorośli co lubią w czasie weekendów, ferii czy urlopów - sanki, narty, deski…

No ale się taki jeszcze nie urodził co by każdemu dogodził. W zaszłym roku ja miałem biedę ze śniegiem, w tym oni… Ces't La Vie jak to mówią Francuzi… ;-D
Musi być wszystkim po równo… ;-))))))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz