Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 13 grudnia 2011

67.  Pacjent przyjęty jest do szpitala, jest badany i okazuje się że jest chory na SM, ma raka, uszkodzony kręgosłup, czy inną ciężką genetyczną chorobę…  
Czy ktoś się kiedyś zastanawiał nad tym, jak lekarz, ma przekazać tą diagnozę pacjentowi?
Pacjentowi, mającemu różne badania. Leżącemu, zmęczonemu, zniecierpliwionemu i czekającemu na wiadomość co do jego stanu, nawet nie przyjdzie do głowy że ktoś może się głowić nad tym, jak przekazać mu tą przykrą wiadomość…
Jeśli przekazuje ją doświadczony lekarz, z przynajmniej kilkunastoletnim stażem, to myślę, że to jest rutyna… Przekazuje przykrą, ale wiadomość z którą zarówno on, jak i pacjent musi się pogodzić.
Ale jeśli jest to młody, niedoświadczony w przekazywaniu takich wiadomości lekarz? Czy ktoś myślał nad tym jaki dla niego to jest stres?  

A jeśli trzeba przekazać rodzinie wiadomość o śmierci pacjenta, lub spytać czy wyrażają zgodę na pobranie narządów?
Czy aby pamiętamy, że pod lekarskim fartuchem, znajduje się wrażliwy człowiek? Taki jak każdy z nas?

Takie przemyślenia, napłynęły mi do głowy po oglądnięciu jednego z filmów. 

3 komentarze:

  1. Witam !...tak zdecydowanie masz rację ,znam lekarzy z dużym stażem ,którym również ciężko jest przekazywac wiadomości o ,których piszesz.Bardzo dobrze znam kilku takich lekarzy ,z którymi rozmawiałam na ten temat,jest im ciężko przekazywac złe wiadomości ...Oni też mają serca i są wrażliwi,a najtrudniej jest im przekazac osobom ,które znają osobiście-dobrze ! Bardzo trafna Twoja wypowiedż !!!Pozdrawiam:))

    OdpowiedzUsuń
  2. W zasadzie przyznaję ci racje, ale...
    Jak kolejny raz (10?15?) lekarz ze stażem tak na oko 15-letnim robi ze mnie słodka idiotkę to zupełnie nie mam chęci widzieć w nim człowieka. Powie ktoś, że w "innym kraju to ...". To nie kwestia kraju, to kwestia człowieka-lekarza.
    O ile mogę zrozumieć taką postawę u kogoś z krótkim stażem zawodowym (musi się wyrobić, ogarnąć nowe warunki funkcjonowania), o tyle taka postawa u starszych zawodowo medyków dyskwalifikuje ich w moich oczach.
    Jeżowa

    OdpowiedzUsuń
  3. Masz zupełną rację!!!
    Zmieniaj lekarza, ja tak robię, masz d tego prawo. Też nie lubię jak ktoś stara się robić wrażenie mądrzejszego jak jest...
    No chyba ze to jestem ja... ;-))) (Żart!!!)

    OdpowiedzUsuń