Niby kalendarzową wiosnę już mamy
za sobą, białą Palmową Niedzielę, Wielkanoc też tuż tuż… To zamiast radosnego
świątecznego nastroju, jakoś wszyscy tęsknią za spacerami po parku, kwiatami na
skalnikach, zielonych świeżych listkach i kwiatach czereśni w sadach…
Mamy dosyć śniegu, mrozu, zimy.
Wiosno przyjdź już w końcu, bo depresja nas zaczyna dopadać… ;-D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz