Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 22 października 2012

             224.  Byłem wczoraj u mojej pani Audiolog, z którą żeśmy się nie widzieli już pięć lat. Leżałem akurat wtedy z żoną na jej oddziale w szpitalu. (Podczas weekendu, leżeliśmy nawet razem na jednej Sali!) Wspaniała obsługa. ;-*
Miałem robione badanie i okazało się, że nie odbiegają one za wiele od tych zrobionych pięć lat temu. A więc, mój stan nie uległ pogorszeniu… Jeszcze trochę pożyję… To dobrze, bardzo dobrze… ;-D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz