Łączna liczba wyświetleń

piątek, 22 lutego 2013

                284.  Od grudnia zdobiłem sobie wolne od gimnastyki w klubie. Bo to święta, to grypa, idący kamyk z nerki, pogrzeb teściowej… Ot, tak jakoś zeszło…
            Zawsze na początku roku, po świętach, ludzie się odchudzają i jest spory tłok. Teraz powinno być już normalnie więc od marca zacznę sobie ćwiczyć… ;-D

             Chcę dostać pierwszą grupę inwalidzką, bo w sumie mi się i należy. Nie wszystko dam radę przy sobie zrobić, więc to wykorzystam. Na początku marca zrobię sobie rezonans dla nich.
            A co… Tylko ci z prezydium sejmu mogą brać pieniądze z premii, na które moja renta musi być odkładana przez lata?... Mam ich w dupie, jako i oni mnie... ;-D
            Ja pieniędzy potrzebuję na rehabilitację na sprzęt pomagający mi w życiu i takie tam duperele. I tak wydajemy miesięcznie więcej niż zarabiamy… To tylko 300 złotych więcej do renty…

            Skrupuły zostawiam tym, co mają powyżej siedmiu tysięcy netto miesięcznie. To jest całoroczna moja renta… Ja też jak byłem zdrowy płaciłem składki i ubezpieczenia…
            Gdy słyszę że ktoś ma 100, 250, 500 tysięcy złotych pensji miesięcznie, to scyzoryk mi się w kieszeni otwiera, bo ile to to  jeszcze premii dostaje… Tak, a są tacy co od miliardów nawet podatku zapłacić nie chcą… Pieprzę to… To ja teraz jestem najważniejszy, najpiękniejszy, najmądrzejszy… To moje będzie teraz te pięć minut… Sam odbiorę, co mi obiecano i nie dotrzymano słowa. Oszuści, złodzieje, dupolizacy…  ;-D 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz