Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 12 czerwca 2012


168.  CD…
Ja Jako Janusz, uważam, że tak zwana walka szczurów, wpajana nam od wieków przez inne, najczęściej obce osoby, jest rozgrywana o wiele za wcześnie. Człowiek powinien najpierw założyć rodzinę, wychować dzieci, a dopiero później myśląc o zapatrzeniu ich na przyszłość dorabiać się majątku. Nie tak jak obecnie - skończyć szkołę, studia, znaleźć i podjąć płatny zawód. Uczestniczyć w „Wyścigach” i po kilku latach znaleźć partnera. Założyć rodzinę i spłodzić już najczęściej jednego potomka - bo na więcej „rozum” ani siły nie pozwalają… ;-D Nic dziwnego, bo człowiek z upływem czasu się wypala…

Za tym by założyć rodzinę zaraz po szkole przemawia kilka faktów.  
No bo po pierwsze, organizm człowieka jest silny, młody i myśli intuicyjnie. Czyli – zgodnie z naturą… Dziecko urodzone wtedy, wychowuje się w pełnej, „normalnej” rodzinie. Poza tym rodzicom pozostaje jeszcze sporo czasu by w pełni dojrzeć samemu… ;-D
Ich dziecko się kształci, szuka innych wzorców oraz idoli do naśladowania. Dzieci wychowane od najmłodszych lat, w pełnych rodzinach, w poczuciu bezpieczeństwa i zgody, mają dużo łatwiej. Są mniej zestresowani i komfortowo wchodzą w życie. Nie dojrzewają zbyt szybko, no i mają rodziców i dzieciństwo… Tak myślę…

To jest przecież najpiękniejszy okres jego życia!!! Wszystko wydaje się tak satysfakcjonujące, ciekawe, proste. Poza tym rodzic, w wieku mniej więcej trzydziestu lat, ma już rodzinę i odchowane nieco dzieci…
…I tu widzę czas, na rzucenie się w wir pracy, dokształcanie, a nawet walkę z tymi „szczurami”…
Z punktu widzenia pracodawcy, ma się już doświadczenie, motywację i jest się, z pewnymi wyjątkami, dyspozycyjnym, a w rodzinie jest się „tym orłem”, który z góry może dopilnować rodziny i ewentualnie interweniować, gdy będzie taka potrzeba…
To teraz właśnie, zgodnie z naturą, człowiek podejmuje największe ryzyko, jest w pracy najsilniejszy, najmądrzejszy, najsprawniejszy. Praca, a także wysiłek i stres pochłaniają go, ale do wszystkiego dochodzi sam i to co zdobył szanuje. Tak to już jest w tej ludzkiej naturze… ;-D

- Wiem, wiem i widzę to. Jest niestety inaczej a to co opisałem nazywa się– „Utopią”.
Jednak szkoda, bo można by było żyć o wiele spokojniej…      

No, po tych „przemyśleniach”, wróćmy do przerwanego wcześniejszego tematu…
Cdn…

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz