Łączna liczba wyświetleń
wtorek, 9 lipca 2013
352.
Widziałem w zeszłym tygodniu panią. Robiła zakupy w
galerii. Była śliczna, młoda i zgrabna. Miała protezę nogi którą bardzo dobrze
władała. Spódniczka do kolana, widoczna metalowa proteza i żadnego skrępowania
w oczach… Można? Można… Cieszyliśmy się razem z żoną, że tacy ludzie są w śród
nas i chodzą po ulicy… Mimo problemów, funkcjonują normalnie w społeczeństwie…
Mimo traumatycznych przeżyć, mogą się pozbierać i normalnie żyć… ;-*
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz