Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 8 lipca 2013

351.

                Mam takie dziwne wrażenie… Są też i tacy co myślą tak jak ja…
Człowiek pracuje, mieszka, kształci się, jeździ na urlop. Czasem się leczy, spotyka się z kimś, idzie do kina… Czy tacy ludzie mają czas by podjąć ryzyko zrobienia sobie lewatywy lub hydrokolonoterapii (zabieg płukania jelit czyli czyszczenie jelita grubego ze złogów pokarmowych)? Mam mieszane uczucia… Oglądałem z żoną na Discovery, takie terapie. Tak naprawdę to trwa ona co najmniej kilka tygodni. Najpierw stosuje się dietę oczyszczającą, obdzielającą niepotrzebne rzeczy od jelit. Jest głodówka pod opieką, terapia psychologiczna, a potem czyszczenie jelit tak zwana potocznie lewatywa. To tak w wielkim skrócie i swoimi słowami opowiadam… Niby proste, ale spory odsetek ludzi tego zrobić nie może. Bo albo to im szkodzi - mają infekcje, uczulenia. Albo psychicznie tego reżimu nie wytrzymują. Najczęstszym są omdlenia, trzęsienie rąk, bóle głowy, komplikacje jelitowe… Przy tym musi być lekarz, a i nie zaszkodzi by był to dobry specjalista… Na pewno nie polecam zwykłych, tak zwanych gabinetów odnowy biologicznej… ;-D W ten sposób, to wielu ludzi może  sobie tylko zaszkodzić… To jest dobry zabieg, ale bardzo kosztowny. Musi byś zrobiony w specjalistycznych warunkach, pod opieką specjalisty, odpowiednim sprzętem, w odpowiedzialnym zespole, no i  trzeba go co jakiś czas powtarzać. Wtedy ma to jakiś sens…  Wypłukanie kiszek wodą, przepraszam ale nic nie daje… Można jedynie sobie wyczyścić je z gówna… ;-D Kamienia które narasta nam w jelitach w ten sposób się nie pozbędziemy. Nie ma szans, nie dajmy sobie tego wmówić. Taki zabieg prawidłowo wykonany jest bardzo kosztowny, czasochłonny i wymagający wielu wyrzeczeń. Zabieg który możemy zrobić sobie sami w łazience, albo wstąpić na chwilę z ulicy do takiego gabinetu, nie ma sensu… Szkoda na to czasu, pieniędzy… Nie dajmy się wykorzystywać. Ludzie bez tego dożywają sędziwego wieku, w zdrowiu, szczęściu, otoczeni wianuszkiem przyjaciół… Lewatywą tego nie zdobędziemy… ;-D To nie tak się robi. Ja przynajmniej z tego korzystać nie mam zamiaru… O zdrowie dba się w inny sposób, a przyjaciół poznaje w innych miejscach… ;-D 

1 komentarz:

  1. Mnie taż przeraża taka hydrokolonoskopia. Namawiała mnie na to moja psychoterapeutka, ale jakoś....nie....

    ARAJANI

    OdpowiedzUsuń