Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 16 maja 2013

           

327. … Od dawna pojawiał się w mojej głowie pomysł opisania historii mego SM-u i depresji. Tej całej otoczki ekonomicznej, rodzinnej, społecznej, towarzyszącej tym trudnym dla całej rodziny chwilom…
I powstał… Jednak wyszła z tego opowieść tak prywatna, intymna i osobista, że nie zdecydowaliśmy się z żoną udostępnić jej w całości na blogu. Udostępnię tylko fragmenty… W sumie połowę… Sory… ;-D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz