Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 6 maja 2013

               320. Jest piękna słoneczna i w miarę ciepła jak na maj pogoda. Wróciliśmy już bezpiecznie z długo-weekendowych odwiedzin, a kilometrów zrobiliśmy sporo…
Prześwietlenie i analizę krwi mam już za sobą. Wszystko jest OK, ale nadal trochę pokaszluję. Idę dziś jeszcze do lekarza na kontrolę. Leczy mnie na krztusiec. Teraz sporo ludziom w okolicy zostało takie coś po grypie… Nie wiem czy to to, bo chrząkam nieco, ale też i nie tak mocno kaszlę jak wcześniej. Zobaczymy… ;-D     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz