W pewnym wieku
trzeba ćwiczyć… Nadmiar kalorii gdzieś musi się odkładać i się odkłada, u
większości z nas…
A jak się odłoży,
to ciężko jest nam wejść na schody, pójść na spacer, zakupy… Cukrzyca tylko
czeka właśnie na ten moment… A zawalik, a może nawet wylewik, też gdzieś czeka
na nas w kącie?...
Uważam że trzeba
zacząć ćwiczyć w czas... Nie paść brzuchów, które pozbawiają nas siły i
zapraszają choroby pod nasz dach… Zobaczcie jak ciężko jest zrzucić nam pięć
kilo. A jeśli nasza nadwaga sięga pięćdziesięciu?...
Bądźmy mądrzy
przed. Tak jest lżej… A nie po - bez nogi, ze wrzodem, po zawale, na wózku
inwalidzkim… Ileż czasu i pieniędzy tracimy na lekarzy. Darujmy to sobie… ;-D
…Chciałbym tym
tekstem do kogoś dotrzeć…
… Bo jakże było by mi milo,
żeby stała pod mymi drzwiami kolejka ludzi mówiąca – Janusz miałeś rację,
dzięki tobie w czas zrozumiałem/ am, że muszę schudnąć. Dzięki, tobie pożyję
dwadzieścia lat dłużej… Dziękuję… ;-D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz