153. Spaliliśmy z czasie tego wyjazdu niecałe 6.5
l. ropy na 100 km.
Staliśmy w
korkach, jeździliśmy w miastach, jechaliśmy po górach, czasem błądziliśmy. To i
tak dobrze wyszło. Jestem zadowolony…
Ale tak
policzmy… Utrzymanie samochodu kosztuje. Mam autko wspaniałe, lecz wiekowe, i
drogie w utrzymaniu. Serwis najmniej 2-tys zł. Ubezpieczenie, sporo ponad
tysiąc. Garaż, benzyna? W sumie około jakieś 3-4 tysiące… ;-D
Tak szczerze to samochód jest nam potrzebny czasem do zakupów
i wyjazdów za miasto. Pojechać na przykład do znajomych do Warszawy, czy Brna,
możemy pociągiem i dojechać pod dom taxówkami… Koszt góra tysiąc, półtora, dwa???
No takie są wydatki ;-D I poza tym, jak często się jeździ w odwiedziny?... ;-D
Przyjmijmy więc
że nie mamy samochodu. Mamy ok. 4 tysiące oszczędności z serwisu, paliwa i
ubezpieczenia. Następne dwa mamy za dzierżawę garażu (centrum miasta). To jest 6 tysięcy, niech 5 tysięcy złotych…
Więc… Czy tak
naprawdę, potrzebny jest nam samochód??? ;-D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz