189.
Ostatnie badania mówią że Polacy wolą mniej zarabiać i mieć dobrą
atmosferę w pracy – niż stosować się do amerykańskiego systemu korporacyjnego,
wyścigu szczurów, stresu i nadgodzin…
W Anglii ludzie żyją na większym
luźnie. W Czechach także – To z opowiadań i doświadczeń z tegorocznego urlopu…
Stołują się w restauracjach, mają
sjesty, przerwy na lunch, urlopy. Nie do wiary, ale tak mają. Nic dziwnego więc
że i my chcemy do nich dołączyć…
Zarabiamy mniej niż w innych
krajach, to prawda. Ale czy musimy się zabijać, rywalizować, konkurować między
sobą ku uciesze zachodniego biznesmena? To jemu przysparzamy większych
zarobków… u nas się nic nie zmienia. A jak zmienia, to ilu menagerom i jakim
kosztem…
Olejmy kapitalistycznych
zachodnich wyzyskiwaczy!!! ;-))) Niech to oni się dostosują do nas. Do naszej
mentalności, potrzeb, warunków.
Mogę mieć do obecnie rządzących i
mediów tylko tą jedną pretensję: - Dlaczego w naszym kraju promuje się ten
amerykański system pośpiechu, nadgorliwości i rządzę mamony…
Ja uważam że milej jest żyć bez
stresu. Bo na samochód, mieszkanie, wczasy zagraniczne też tak zarobimy, ale trochę
dłużej to potrwa…
A slogan promowany przez opozycję
- Bóg Honor Ojczyzna, uważam za archaiczny i skłaniam się do poglądów znanych
mi młodych ludzi - praca, spokój, rodzina, odpoczynek i potem ewentualnie
tradycja i modlitwa… ;-D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz