Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 19 kwietnia 2012

144.  Na kroplówce było tak: Podpisałem na następne pięć lat, zgodę na uczestnictwo w programie. Oznacza to, że przez następne pięć lat, będę otrzymywał lek!!! ;-D W zamian, będą pobierać mi krew, badać, prześwietlać i sprawdzać jaki wpływ na mnie ma długoterminowe przyjmowanie leku o nazwie Tysabrin (Natanizumab).

Czuję się ŚWIETNIE ;-D Nie miałem, jak dotąd gdy przyjmuję lek - rzutu choroby.
I o to przecież w tym wszystkim chodzi.

Wiem, że cofnąć się to ona nie cofnie, że zgodnie z moim biologicznym zegarem, może delikatnie odbierać lekko moje władze w członkach. ;-D Ale co tam, fakt pozostaje faktem - mimo mojej choroby, ktoś się mną zajmuje, bada, i jestem pod opieką specjalistów – i to za darmo!!!

Nie lichy szczęściarz ze mnie co nie?... ;-D
Taki to się umie ustawić… ;-)))
-„Żart”-

1 komentarz:

  1. GRATULUJĘ ! CUDOWNIE ! Wiesz ciekawa jestem jak i gdzie to załatwiłeś ? jeżeli możesz napisz ,na swoim blogu , byc może są chętni i nie mają wiedzy na ten temat ? Bardzo się cieszę ,że świetnie się czujesz !!! BRAWO !!! Życzę zdrówka z całego serca i pozdrawiam !!!

    OdpowiedzUsuń