Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 15 lipca 2014

              470. Czy jestem zadowolony z życia? Tak jestem szczęśliwy. Miałem kilka trudnych chwil,  w dzieciństwie śmierć ojca, potem moja choroba, depresja itp. Ale to los, na to nie mamy wpływu. Reszta to zapracowane pasmo pozytywów…
Ożeniłem się z osobą w której się zakochałem. Mam zdrowe dzieci. Żyliśmy i pracowali tak jak chcieliśmy dostosowując się do sytuacji. Zarobiliśmy na i wykończyliśmy mieszkanie. Wykształciliśmy dzieci tak jak chciały. Mamy samochód, byliśmy na rocznicę ślubu w Grecji i Tajlandii. Odwiedziliśmy wiele europejskich krajów… Czyż nie jestem szczęściarzem? Jestem… ;-)
Jak na gościa który od lat cierpi na SM i ma wiele ograniczeń - patrząc w wstecz, niczego nie żałuję… Czyż to nie nazywa się szczęściem?  

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz