Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 3 czerwca 2014

               459. Neuroplastyczność, czyli odzyskiwanie starych połączeń, lub tworzenie nowych do przepływu impulsów w mózgu - u mnie…
Wydaje mi się, (mogę się mylić) że tworzenie nowych połączeń jest częstsze niż odzyskiwanie starych. Ucząc się języka niemieckiego dawniej, nawet w tej chwili pamiętam znacznie więcej niż ucząc się języka angielskiego obecnie. Szybciej zapominam lekcje, muszę więcej pracy włożyć, nie układają mi się słówka w głowie tak logicznie jak kiedyś.
Po diagnozie i rzutem z częściowym paraliżem przez pewien czas nie czułem nogi. Potem zacząłem czuć mrowienia, miałem jakieś dziwne odczucie że to nie moja noga. Było inaczej niż kiedyś. Potem zacząłem coraz bardziej odczuwać bodźce w nodze, zaczęła zwyczajnie funkcjonować.     Wróciła do normalnego stanu, ale przez pewien czas miałem odczucie, że noga się uczy i zupełnie inne nerwy przejmują rolę uszkodzonych. Jakby z te położonych płycej, przejęły role tych położonych głębiej. To trwało bardzo długo, chyba ze dwa lata.
Nawet dzisiaj, czasem zdarza mi się odczuwać dziwne uczucie swędzenia, które drapiąc daje mi taką przyjemność, jak przy stosunku płciowym. Nie drapię, bo potrafię zadrapać się aż do krwi, czując cały czas wielką przyjemność… 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz