Łączna liczba wyświetleń

czwartek, 26 lutego 2015

                495. No moi drodzy z górki… ;-) Rower dotarł z Niemiec po perturbacjach i telefonach szwagra. 3.5 miesiąca! Z kolei dzięki Fundacji FAR i projektowi – „wsparcie osób z rzadko występującymi niepełno  sprawnościami sprzężonymi w wieku 45+ na rynku pracy” zacząłem pracę w monitoringu. Postanowienia noworoczne zaczynają nabierać konkretnego kształtu… Pomarzyć dobra rzecz i warto podejmować działania w kierunku ich spełnienia. Dzięki fundacji „Dobro powraca” i 1% , nie tylko mam trójkołowy rower, ale i opłacony roczny karnet na ćwiczenia w klubie fitness „Maniak Gym” na siłowni i na basenie. Reszta już leży w moich rękach, mam już jak i czym spełniać swoje  marzenia, więc mam co robić… Co ma być to będzie, mam nadzieję że mój SM nie będzie mi w tym przeszkadzać…
Przyślę zdjęcie roweru jak tylko zrobię...

Już zrobione zdjęcie, tak toto wygląda...