Mam trochę kłopotu z kamyczkiem nerkowym, muszę coś z tym zrobić bo sam nie chce wyjść. ;-D Nie chce mi się pisać bo myślę tylko o tym. Chyba w tym tygodniu się nie odezwę, chyba rozumiecie. Jak się go pozbędę to się pochwalę... ;-D
Wiadomość z ostatniej chwili. Mam termin na 16 grudnia. Zabieg laparoskopowy, z anestezjologiem, w klinicznym, a do tego czasu mam chodzić z cewnikiem... A niech to cholera... ;-D
Łączna liczba wyświetleń
wtorek, 19 listopada 2013
poniedziałek, 18 listopada 2013
415.
Witaminy, makro i mikroelementy mamy mniej
więcej za sobą…
Czytając to co opisałem, mam coraz większą pewność że
powinniśmy jeść wszystko. Bo każda dieta pozbawia nas jakiejś cząstki która
jest niezbędna dla naszego życia i zdrowia. Nie często musimy sięgać po jakieś
środki do apteki i suplementy, mamy je w każdym warzywniaku i sklepie. Musimy
słuchać tylko swego organizmu, jeść to na co akurat mamy ochotę i nam smakuje. Tak
robili nasi przodkowie. Nie jestem przeciwnikiem diet, odchudzającej,
wegańskiej, czy innych, ale musimy je stosować pod kontrolą fachowca, bo sami w
dobrej wierze, możemy zrobić sobie krzywdę...
Zajmijmy się teraz chorobami, schorzeniami, na które
zapadamy. Skoro mam SM, zacznijmy od tego.
Wczesne objawy SM- u przypominają objawy wielu chorób.
Pojawiają się zaburzenia widzenia, osłabienie, niezdarność, niepewność ruchów,
zawroty, zaburzenia motoryki i czucia. Rozwój choroby i stopień jej nasilenia
jest bardzo różny i indywidualny. Często zaczyna się od problemów ze wzrokiem,
silnego i chronicznego zmęczenia jak u mnie. Miałem także mrowienia palców,
rąk, nóg. Odmówił mi posłuszeństwa nerw twarzowy i wykrzywił mi niemiłosiernie
twarz. W szpitalu pojawił się paraliż, który po dawce sterydów ustąpił. Było
podwójne widzenie, zawężenie pola
widzenia. Nie miałem usztywnienia, lub wiotkości mięśni, ale miałem przez
pewien czas gorszą koordynację, złą artykulację, to znaczy na pierwszy rzut oka
wyglądałem jakbym przesądził z alkoholem. Wielu chorych ma problemy z układem
moczowym, nietrzymaniem moczu, kału zaburzeniami emocjonalnymi. Po diagnozie
częsta jest depresja. Objawy nie następują od razu po sobie, może dzielić je
nawet kilkuletnia przerwa, tak jak było u mnie.
Moje objawy pojawiały się i przechodziły, a więc mam
postać emisyjno - rzutową. W miarę
postępów choroby, wieku, mam szansę by choroba przyjęła postać wtórnie
postępującą. Są jeszcze formy pierwotnie postępująca i postępująco – rzutowa.
Nazwa łacińska tej choroby to sklerosis multiplex, a skoro sklerosis – skleroza,
to przez pewien czas miałem problemy z pamięcią i kojarzeniem.
Wiele chorób daje podobne objawy, więc diagnoza nie jest
taka prosta. Diagnozuje się ją najczęściej za pomocą Rezonansu magnetycznego i
punkcji, jednak to nie wszystko.
Dopiero teraz niedawno zaczęto stosować w Polsce leki
zwalniające postęp choroby, do tej pory tylko szczęściarze mieli do nich dostęp
uczestnicząc w programach lekowych firm farmaceutycznych. W szpitalach
stosowano leki przeciw zapalne, sterydy i środki objawowe.
Stwardnienie Rozsiane - SM, jest postępującym,
wyniszczającym nerwy zaburzeniem autoimmunologicznym atakującym najczęściej u
progu wchodzenia pacjenta w dorosłość. Atakuje też dzieci i osoby starsze. Jest
to atakowanie przez sam organizm osłonki mielinowej nerwów, zależy jaki nerw
zostanie zaatakowany, takie są objawy.
Jakie są przyczyny powstawania choroby, do tej pory nikt
jasno nie potrafi odpowiedzieć. Każdy fachowiec twierdzi inaczej i raczej
przypomina to argumenty znachorów niż uczonych. Faktem jest, że większość
populacji żyjącej na północy choruje na tą chorobę, jednak chorują na nią na
każdej szerokości geograficznej. Ja osobiście uważam, że wrażliwość, nerwowość,
przepracowanie i niezdrowy sposób życia bardzo przyczyniają się do powstania
tej choroby.
Choroba nie lubi przegrzania, należy więc unikać opalania.
Niektórzy uważający że to brak witaminy D powoduje tą chorobę, mówią że nie
należy uciekać od słońca, głównego dostarczyciela przecież tej witaminy. Sauna,
gorące kąpiele powodują osłabienie organizmu, a nawet pogarszają stan chorego.
Uważa się, że niektóre diety mogą spowodować tą chorobę, długotrwały stres,
wysiłek fizyczny, więc należy unikać takich sytuacji.
Myślę że w tych moich „wypocinach” uniknąłem patetycznego
i naukowego bełkotu uczonych głów i przedstawiłem chorobę w taki sposób jak
przyjmują ją chorujący. Na pewno choroba wpływa na światopogląd chorego i jego
rodziny. Próbuje się jakoś ratować, korzystając z usług nie zawsze uczciwych ludzi,
zaklinaczy, „babek” itp. Jednak ni
należy piętnować takich sytuacji, w wielu przypadkach pomaga sama wiara w
cudowne uzdrowienie, tabletkę, wodę, czy bioenergoterapeutę. Jeśli może pomóc
placebo, wiara w Boga, lekarza, nie trzeba temu przeszkadzać. Musimy to
zrozumieć.
Powstało w ostatnim okresie wiele stron w Internecie o
tej chorobie. To jest moje spojrzenie na nią. Jeśli ktoś chce czegoś więcej,
dowiedzieć się jak inni patrzą na SM, jakie mają poglądy, to niech wpisze w
wyszukiwarce temat, i poszuka odpowiedzi.
piątek, 15 listopada 2013
414.
Mangan… Jest potrzebny do prawidłowego
funkcjonowania mózgu. Stosuje się go do leczenia niektórych zaburzeń nerwowych
i jest potrzebny do procesów przeciw utleniania. Bierze udział w procesach
wytwarzania energii, uczestniczy w przemianach metabolicznych wapnia, jest
potrzebny do wytwarzania melaniny i syntetyzowania kwasów tłuszczowych. Wchodzi
w skład białek i kwasów nukleinowych, jest potrzebny do tworzenia prawidłowej
struktury kości i pełni ważną rolę w wytwarzaniu tyrozyny przez tarczycę.
Używa
się go w profilaktyce padaczki, chorobie Alzheimera, schizofrenii, hipotonii
mięśniowej, cukrzycy, chorób serca, miażdżycy naczyń, zapalenia stawów.
Gdy
posiadamy jego niedobór możemy mieć zaburzenia przemian metabolicznych
węglowodanów, zapalenie skóry, nerwowość, Możemy być drażliwi, mieć słabą
pamięć, problemy związane poziomem cukru we krwi, zapaść w bezład
ruchowy, mieć obfite miesiączki, kruchość kości, degenerację stawów. U dzieci
może spowodować zaburzenia wzrostu i rozwoju, u płodu zaburzenia błędnika. Jego
za małe stężenie w organizmie powoduje zaburzenia w tolerancji glukozy i w
metabolizmie cholesterolu.
Objawami przedawkowania jest depresja, bezsenność,
drażliwość, letarg, halucynacje, mimowolne ruchy, problemy z utrzymaniem
właściwej postawy, drżenie kończyn, śpiączka.
Aby zapewnić właściwy poziom
manganu w organizmie musimy spożywać migdały, orzechy, herbatę, mąkę
pełnoziarnistą, zielone warzywa, groszek, buraki, fasola, szpinak. Sporo jest
go w mleku, mięsie skorupiaków. Musimy go dostarczyć ok. 10 mg dziennie.
Istnieją
doniesienia, że tak rzadko występujące objawy niedoboru manganu mogą wynikać z
faktu, że pierwiastek ten może być zastąpiony w niektórych procesach
biochemicznych przez magnez. Spożywanie pokarmów zawierających duże ilości
wapnia lub fosforu może powodować zmniejszenie wchłaniania manganu w przewodzie
pokarmowym.
czwartek, 14 listopada 2013
413.
Fluor jest ważny dla ochrony zębów przed
próchnicą, chociaż nadmierne ilości mogą sprawić, że na zębach pojawiają się
plamki. zapobiega próchnicy zębów chroni przed osteoporozą i leczy ją.
Zapobiega chorobom serca, chroni przed zwapnieniem narządów i struktur
mięśniowo – kostnych. Niedobór to próchnica zębów osteoporoza. Przedawkowanie
to plamki na zębach, osteoporoza, ostrogi kostne. Fluor powoduje przedwczesne
starzenie się tkanek, skóry i tętnic. Na polepszenie wchłaniania przez organizm
wpływa wapń. Znajduje się w woda pitnej, rybach, soi, wątrobie, herbacie, marchwi,
kapuście, brokułach, szpinaku, ma ją rzeżucha.
Fluor jest dodatkiem do różnych preparatów
stomatologicznych, stosowanych do walki z próchnicą. Wzmacnia szkliwo zębów,
niestety – zdaniem wielu naukowców – pozbawia zarazem zęby i kości wapnia,
przez co stają się kruche.
Wśród skutków ubocznych stosowania fluoru naukowcy
wymieniają zmiany szkieletowe, osteoporozę, zapalenie stawów, a nawet raka
kości. Fluor może też negatywnie oddziaływać na układ nerwowy, immunologiczny,
a u dzieci powodować stałe zmęczenie, niski współczynnik inteligencji,
ospałość, a także depresję. Dla większości osób produkty zawierające fluor w
dopuszczalnych przez normy dawkach nie wiążą się z kłopotami, ale są osoby
bardziej wrażliwe lub podatne na fluor niż pozostałe. Do nich należą przede
wszystkim ludzie z zaburzeniami pracy nerek, gdyż nerki są odpowiedzialne za
wydalenie fluoru z organizmu.
Ostatnio naukowcy amerykańscy zwrócili uwagę na fakt iż
fluor powoduje zmiany genetyczne, jest też przyczyną zablokowania funkcji wielu
enzymów w organizmie, bez których organizm nie może prawidłowo funkcjonować.
Ostatnie doniesienia naukowców wskazują na to, że fluor osłabia system obronny
organizmu upośledzając funkcje białych ciałek krwi.
Zapotrzebowanie organizmu
na ten pierwiastek jest niewielkie i organizm dostaje go wraz z pokarmem i wodą.
środa, 13 listopada 2013
412.
Bor… Znaczenie tego pierwiastka zostało
odkryte niedawno. Jest to pierwiastek śladowy, występujący w większości roślin
i uważa się go za składnik odżywczy niezbędny dla zdrowia. Ma on duże
znaczenie. Pomaga zachować w organizmie właściwy poziom minerałów i hormonów
potrzebnych dla zdrowych kości. Pomaga zmniejszyć utratę wapnia u kobiet po
menopauzie. Pomaga zapobiegać osteoporozie i buduje muskulaturę.
Stosuje się w
profilaktyce zapalenia stawów osteoporozy, objawów menopauzy, budowania
muskulatury, leczenia zewnętrzne infekcji grzybiczych i bakteryjnych. Przy
niedoborze następują choroby kości (osteomalacja), zapalenie stawów, zahamowanie
wzrostu, problemy z przyswajaniem wapnia, magnezu, fosforu, wzmożone odczuwanie
skutków stresu przez organizmem.
Przedawkowanie to czerwona wysypka, wymioty
,biegunka, osłabienie krążenia, szok, śpiączka, może być toksyczny… Dzienna dawka
to ok. – 3 mg.
Bogatym źródłem boru są świeże owoce i warzywa. Jest w pomidorach, gruszkach, suszonych śliwkach, rodzynkach,
daktylach, jagodach, jabłkach, owocach cytrusowych i awokado. Bogate w bor są
również potrawy z soi, wino, orzechy i miód.
Jest składnikiem środków
owadobójczych, konserwantów, odczynników.
wtorek, 12 listopada 2013
411.
Kobalt… Jako izotop promieniotwórczy sztucznie otrzymywany przez aktywację neutronową, kojarzył mi się zawsze z aparaturą stosowaną w medycynie do napromieniowywania nowotworów - zwaną Bombą Kobaltową. A tu okazuje się że nie tylko. Jest jednym z mikroelementów obecnym w kilku enzymach u zwierząt.
Wchodzi w skład witaminy B 12. Jest konieczny dla
roślin motylkowych żyjących w symbiozie z bakteriami brodawkowymi. Nie
potrzebujemy go wiele, 0,05 ppm. Niedostateczne spożycie kobaltu przyczynia się
do anemii, zaburzenia procesu krzepnięcia krwi. Niedobór jednak występuje
rzadko i jest częstszy u wegan lub wegetarian. Jest nie mniej bardzo ważny bo z
witaminą B12 wytwarza czerwone ciałka krwi, zapewnia zdrowie układowi
nerwowemu.
Niedobór powoduje anemię, przedawkowanie powoduje mdłości,
uszkodzenie mięśnia sercowego, nerek, nerwów. Największe ilości kobaltu
znajdują się w wątróbce, cynaderkach, burakach, mleku, ostrygach i mięczakach.
Duża ilość kobaltu nieorganicznego może występować w niektórych rodzajach piwa,
do których dodaje się kobalt, w celu ograniczenia ich nadmiernego pienienia
się.
piątek, 8 listopada 2013
410.
Selen… Dopiero niedawno bo w 1979 roku potwierdzono że ten śladowy pierwiastek spełnia bardzo ważne funkcje dla wielu procesów życiowych w naszym organizmie. Występuje w glebie, w organizmach znajduje się we wszystkich tkankach, a najwięcej jest go w nerkach, wątrobie, śledzionie, trzustce, jądrach. Selen jako przeciwutleniacz, blokuje wolne rodniki, bardzo niebezpieczne cząstki które uszkadzają między innymi DNA.
Selen
wchodzi w skład enzymu chroniącego organizm przed szkodliwymi truciznami
środowiskowymi i pokarmowymi. Razem z witaminą C i E zmniejsza ryzyko
powstawania nowotworów, choroby wieńcowej, udaru mózgu, zaćmy, zwyrodnienia
plamki żółtej, AIDS, czyli chorób wywołanych prawdopodobnie przez wolne
rodniki. Selen zmniejsza lepkość krwi, ryzyko zakrzepów, zwiększa wartość
proporcji dobrego cholesterolu nad złym. Osobom które chorowały na nowotwory,
choroby serca, udary, palaczom zaleca się większe dawki selenu.
Selen jest
niezbędny w przekształcaniu hormonu tarczycy. Jest niezbędny do poprawnego działania
układu odpornościowego chroniącego organizm przed szkodliwymi bakteriami,
wirusami, komórkami rakowymi. Selen w połączeniu z witaminą E wykazuje pewne
działanie przeciw zapalne. Zalecana dawka dzienna to 75 mikro gram dla mężczyzn
i 60 dla kobiet.
Rośliny rosnące na glebach ubogich w selen, takich jak w
Anglii, też zawierają go bardzo mało. Objawami niedoboru selenu jest osłabienie
mięśni, ogólne zmęczenie plamy starcze, zaćma. Nie ma ryzyka przyjmowania
nadmiaru selenu w pożywieniu, jednak gdy zażywa się go dodatkowo, w granicach
900 mikro gram, zatruwamy organizm i narażamy się na ryzyko depresji,
nerwowości, nudności, wymiotów, czosnkową woń oddechu i potu, utratę włosów,
paznokci, puchnięcie palców, wysypkę.
Najbogatszymi źródłami selenu są orzechy
brazylijskie, owoce morza, drób, mięso, kukurydza, nasiona słonecznika, warzywa
strączkowe, ziarna zbóż, szczególnie owies i brązowy ryż gdy gleby na którym
rosły zawierały selen w wystarczającej ilości. Sporo znajduje się go w
wyciągach z zielonej herbaty, nasionach winorośli, koenzymie Q10, beta
karotenie, kwasie liponowym. Jeden orzech brazylijski zawiera dzienną dawkę
selenu, nerka jagnięcia prawie też. neutralizuje alkohol, wiele narkotyków, dym
i niektóre tłuszcze, wspomaga potencję i popęd seksualny. Nadmiar witaminy C i
słodyczy, obniża wchłanianie selenu.
środa, 6 listopada 2013
409.
O tym jaką funkcje pełni Jod w organizmie dowiedziałem się po tragedii jaka rozegrała się 1986 roku w Czarnobylu. Z rana, pierwszego maja, szybko wracałem z Białegostoku dowiedziawszy się o wybuchu z kilkoma porcjami płynu Lugola w kieszeni. Spanikowani lekarze rozdawali ludziom w firmie z którą współpracowałem ten środek by rozdawali znajomym i rodzinie. Jednak pochód pierwszomajowy się odbył w całym kraju i przez kilka dni nie każdy o wybuchu wiedział… U nas skończyły się spacery z dziećmi po dworze. Krowa już do końca roku nie wychodziła ze stodoły jedząc tylko zgromadzone siano i karmiła nas i najbliższych sąsiadów. Widać efekt jest, bo wszyscy do tej pory są zdrowi, a wielu ludziom i zwierzętom już tak się nie poszczęściło.
Jod… Choć organizmowi potrzebne są jedynie jego śladowe
ilości, to już w latach dwudziestych rząd USA uznał że trzeba nim wzbogacać sól
kuchenną. Spowodowało to niemal zupełnie zniknięcie pewnej formy choroby
umysłowej zwanej potocznie kretynizmem czy matołectwem. W Polsce też dodaje się
ten pierwiastek do soli. Jak dotąd, jest tylko znane jedno działanie tego wyjątkowego
pierwiastka na organizm ludzki. Pobudza on tarczycę do wytwarzania tyroksyny,
hormonu regulującego przemianę materii we wszystkich komórkach. Jest go w
organizmie 40 mg, z tego 75 % w tarczycy. Niedobór Jodu może powodować chorobę
Parkinsona, zapobiega uszkodzeniom płodu, odpowiada za ogólną przemianę
materii, czyli szybkość i skuteczność spalania kalorii. Reguluje wzrost i
rozwój dzieci, rozmnażanie, temperaturę ciała, funkcjonowanie mięśni i nerwów,
rozkład białek i tłuszczów, wzrost paznokci i włosów, oraz wykorzystanie tlenu
przez wszystkie komórki organizmu. Niedobór też zmniejsza popęd płciowy,
odporność, może być przyczyną poronień. Typowa dieta dostarcza organizmowi
wystarczające ilości tego pierwiastka. Organizm potrzebuje 1/3 łyżeczki soli
jodowanej dziennie, ale są i inne źródła tego pierwiastka, na przykład ryby,
rośliny morskie, zboża. Drożdże cebula, ananasy, zioła jak bylica, dziki bez
czarny, estragon.
Nad morzem Jod występuje
naturalnie w powietrzu, więc owoce i zboża z powodu nagromadzenia go w glebach
naturalnie zawierają ten pierwiastek. Niedobór jodu powoduje powiększenie
tarczycy, by zwiększyć powierzchnię która go pobiera z organizmu. Choć
niedoczynność tarczycy może być spowodowana niedoborem jodu, to częstym powodem
tego stanu jest choroba zwana obrzękiem śluzowym. Jest to choroba
autoimmunizacyjna w której układ odpornościowy działa przeciwko swoim tkankom.
Niedoczynność tarczycy objawia się zmęczeniem, suchością skóry, zwiększeniem
stężenia tłuszczów we krwi, chrypka, opóźnienie reakcji, zmniejszenie jasności
umysłu. Ryzyko przedawkowania jodu jest niewielkie nawet jeśli jego spożycie
przekroczy 10 – 20 razy zalecaną dawkę. Dopiero 30 – to krotne przewyższenie
dawki powoduje skutki uboczne jak uczucie metalicznego posmaku w ustach, wrzody
jamy ustnej, obrzmienie ślinianek, biegunka, wymioty, ból głowy, wysypka,
kłopoty z oddychaniem. Nadmiar tak jak niedobór może powodować powstawanie wola
tym razem z powodu nadczynności tarczycy. Zbyt duże ilości wytwarzanej wówczas
tyroksyny mogą powodować nadmierne pobudzenie, lęki, gwałtowną utratę wagi
ciała. Przypisane przez lekarza preparaty jodowe, możemy stosować o każdej
porze dnia przed, podczas czy po posiłku. Należy pamiętać że sól morska i inna,
nie jest jodowana, więc może być niewystarczającym źródłem judu. Warzywa
krzyżowe tj. kapusta, brukselka, kalafior, brokuły zawierają substancje, które
mogą powodować niedoczynność tarczycy wskutek blokowania jodu. Zapobiega temu
gotowanie.
wtorek, 5 listopada 2013
408.
Każda komórka naszego organizmu potrzebuje cynku. Występuje w mięśniach, kościach, skórze, nerkach, wątrobie, trzustce, oczach, u mężczyzn w prostacie. Jest potrzebny do setek reakcji przebiegających w naszym organizmie. Począwszy od wzrostu komórek, a na dojrzewaniu płciowym i reakcjach odpornościowych. Jest potrzebny by nasze zmysły smaku i powonienia mogły poprawnie działać. Pomaga bronić organizm przed zaziębieniami, grypą, zapaleniem spojówek i innymi infekcjami. Pomagają w gojeniu wrzodów jamy ustnej i gardła, wzmacnia układy naprawcze potrzebne do zwalczania schorzeń reumatoidalnych, tocznia, zespołu przewlekłego zmęczenia, przypuszczalnie SM, AIDS związane z uszkodzeniem układu obronnego. Cynk wpływa korzystnie na wytwarzanie różnych hormonów, na przykład płciowych, tarczycy. Może zwiększać płodność u kobiet i mężczyzn i ma znaczenie w utrzymywaniu w zdrowiu prostaty. Jest niezbędny do prawidłowego rozwoju płodu. Zwiększa stężenie insuliny, więc może być stosowana w leczeniu cukrzycy. Przyśpiesza gojenie się ran, podrażnień skóry, stosowany jest w leczeniu trądziku, poparzeń, wypryskach, łuszczycy. Poprawia stan włosów i skóry głowy. Opóźnia utratę wzroku u ludzi ze zwyrodnieniem plamki ocznej, zmniejsza się dzwonienie w uszach. Jest stosowany przy łagodzeniu objawów osteoporozy, hemoroidów, jelit, wrzodów. Podnosi sprawność organizmu, sprawność intelektualną, zapobiega demencji starczej, reguluje ciśnienie.
Dawka dzienna to około 7 – 9 mg. Niedobór rzadko przy
prawidłowej diecie u nas występuje. Niewielkie niedobory mogą utrudniać gojenie
ran, odczuwanie smaku i zapachu. Wywoływać zmiany skórne, osłabienie odporności
wytwarzanie spermy, ryzyko zachorowania na cukrzycę. Gdy zażywamy go za dużo to
też osłabia nam się odporność, zmniejsza się poziom dobrego cholesterolu,
powoduje też nudności, wymioty, biegunkę. Podejrzewa się związek nadmiaru cynku
z zachorowaniem na chorobę Alzheimera. Tabletki zawierające cynk mogą wpływać
na wchłanianie miedzi, powodować anemię, nie należy stosować ich z preparatami
zawierającymi żelazo, zażywając antybiotyk należy cynk przyjmować dwie godziny
po jego przyjęciu, a także godzinę przed posiłkiem, lub dwie po.
Organizm nie wytwarza i go nie magazynuje, dlatego musi
byś stale dostarczany zewnątrz. Jest
go sporo w różnych w pokarmach zawierających dużo białka, na przykład w mięsie
wołowym, wieprzowym, drobiu, wątrobie, jajach, owocach morza zwłaszcza
ostrygach i rybach. Zawierają go mleko, chrzan, zielony groszek, buraki
ćwikłowe, marchew, brukselka, szpinak, seler, cebula, sery, fasola, orzechy,
kiełki pszenicy zawierają go dużo, ale są gorzej przez nasz organizm
wchłaniane. Dużo zawierają go orzechy i migdały, 100 gram pokrywa połowę
dobowego zapotrzebowania na ten mikroelement u
kobiety. Więc odchudzając się, stosując różne diety, suplementy,
uważajmy co jemy by nie zrobić sobie krzywdy. U osób przyjmujących pigułki
antykoncepcyjne lub suplementy żelaza czy kwasu foliowego mogą wystąpić duże
niedobory cynku. W normalnych warunkach, jedzmy wszystko i urozmaicenie, oraz
dieta MŻ… ;-D
niedziela, 3 listopada 2013
407.
Żelazo… Zadziwiająco dużo osób otrzymuje z pożywieniem za mało żelaza. Mało kto zdaje sobie sprawę że jego niedobór osłabia siłę mięśni, koncentrację, oraz zwiększa podatność na infekcje. Ale uważajmy, jego nadmiar też jest szkodliwy…
Żelazo jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania
całego organizmu. Jest ważnym składnikiem hemoglobiny czyli barwnikiem krwi, w
której pełni funkcję nośnika tlenu. Wchodzi w skład wielu enzymów układu
odpornościowego.
Organizm starannie reguluje stężenie tego mikroelementu,
przyswajając go więcej gdy zapotrzebowanie na niego jest większe. Na przykład w
czasie dorastania, ciąży, wysiłku, odchudzania lub miesiączki. A mniej gdy
zapasy jego są wystarczające.
Żelazo pomaga krwi rozprowadzać tlen, więc ma też i swój
wpływ na dostarczeniu energii do komórek. Pomaga zwalczać anemię. Jego dawka
dzienna to około 8 – 12mg. Gdy jest za mało żelaza w pożywieniu, organizm
zaczyna czerpać go z zapasów i początkowo brak jest niezauważalny. Później,
zaczyna powstawać coraz mniej krwinek czerwonych, wynikiem czego jest anemia.
Objawia się ona uczuciem zmęczenia, brakiem koncentracji, bladością skóry,
brakiem tchu, przyśpieszonym biciem serca, mniejszą odpornością na infekcje. Także
apetytem na lud, tynk, krochmal, zawrotami głowy, drażliwości, wypadaniem
włosów, dusznością, zajadach, zaburzoną koordynacją ruchową i oczną.
Nadmiar żelaza zaś, kojarzony jest z większą podatnością
na choroby przewlekłe. Na przykład choroby serca, raka okrężnicy, osoby z
mochromatozą i dzieci są bardzo wrażliwe na jego nadmiar. Także przyśpiesza
proces starzenia, powoduje zaparcia. Jeśli musimy, to preparaty żelaza
najlepiej są wchłaniane naczczo popijane napojami z dużą ilością witaminy C, na
przykład pomarańczowym który wspomaga wchłanianie żelaza.
Wiele produktów pokarmowych zawiera żelazo, najwięcej
znajduje się w wątrobie, wołowinie, i baraninie rybach, żółtku jaj. Także w
małżach, omułkach, ostrygach, w roślinach strączkowych, orzechach, mleku,
twarogu, zielonych warzywach liściastych, suszonych owocach jak morele,
rodzynki. Dużo jest jej w zbogaconych płatkach owsianych, drożdżach piwnych,
glonach, malasie, otrębach pszennych.
Do kwaśnych produktów spożywczych gotowanych w żeliwnych
garnkach, dostaje się żelazo dzięki czemu stają się zdrowsze. Należy tabletki z
żelazem trzymać z dala od dzieci, już pięć tabletek może powodować śmiertelne
zatrucie u dziecka. Kobiety z jego niedoborem odczuwają zimno i marzną
wcześniej niż te z prawidłowym jego poziomem. Dzieci rodzą się z jego zapasem
na pół roku. W formie soli żelazowej niszczy ono witaminę E.
Subskrybuj:
Posty (Atom)