Łączna liczba wyświetleń

wtorek, 19 listopada 2013

Sory...

       Mam trochę kłopotu z kamyczkiem nerkowym, muszę coś z tym zrobić bo sam nie chce wyjść. ;-D Nie chce mi się pisać bo myślę tylko o tym. Chyba w tym tygodniu się nie odezwę, chyba rozumiecie. Jak się go pozbędę to się pochwalę... ;-D

Wiadomość z ostatniej chwili. Mam termin na 16 grudnia. Zabieg laparoskopowy, z anestezjologiem, w klinicznym, a do tego czasu mam chodzić z cewnikiem... A niech to cholera... ;-D

poniedziałek, 18 listopada 2013

415.

            

            Witaminy, makro i mikroelementy mamy mniej więcej za sobą…
Czytając to co opisałem, mam coraz większą pewność że powinniśmy jeść wszystko. Bo każda dieta pozbawia nas jakiejś cząstki która jest niezbędna dla naszego życia i zdrowia. Nie często musimy sięgać po jakieś środki do apteki i suplementy, mamy je w każdym warzywniaku i sklepie. Musimy słuchać tylko swego organizmu, jeść to na co akurat mamy ochotę i nam smakuje. Tak robili nasi przodkowie. Nie jestem przeciwnikiem diet, odchudzającej, wegańskiej, czy innych, ale musimy je stosować pod kontrolą fachowca, bo sami w dobrej wierze, możemy zrobić sobie krzywdę...
          Zajmijmy się teraz chorobami, schorzeniami, na które zapadamy. Skoro mam SM, zacznijmy od tego.
Wczesne objawy SM- u przypominają objawy wielu chorób. Pojawiają się zaburzenia widzenia, osłabienie, niezdarność, niepewność ruchów, zawroty, zaburzenia motoryki i czucia. Rozwój choroby i stopień jej nasilenia jest bardzo różny i indywidualny. Często zaczyna się od problemów ze wzrokiem, silnego i chronicznego zmęczenia jak u mnie. Miałem także mrowienia palców, rąk, nóg. Odmówił mi posłuszeństwa nerw twarzowy i wykrzywił mi niemiłosiernie twarz. W szpitalu pojawił się paraliż, który po dawce sterydów ustąpił. Było podwójne widzenie,  zawężenie pola widzenia. Nie miałem usztywnienia, lub wiotkości mięśni, ale miałem przez pewien czas gorszą koordynację, złą artykulację, to znaczy na pierwszy rzut oka wyglądałem jakbym przesądził z alkoholem. Wielu chorych ma problemy z układem moczowym, nietrzymaniem moczu, kału zaburzeniami emocjonalnymi. Po diagnozie częsta jest depresja. Objawy nie następują od razu po sobie, może dzielić je nawet kilkuletnia przerwa, tak jak było u mnie.   
          Moje objawy pojawiały się i przechodziły, a więc mam postać emisyjno -  rzutową. W miarę postępów choroby, wieku, mam szansę by choroba przyjęła postać wtórnie postępującą. Są jeszcze formy pierwotnie postępująca i postępująco – rzutowa. Nazwa łacińska tej choroby to sklerosis multiplex, a skoro sklerosis – skleroza, to przez pewien czas miałem problemy z pamięcią i kojarzeniem.
           Wiele chorób daje podobne objawy, więc diagnoza nie jest taka prosta. Diagnozuje się ją najczęściej za pomocą Rezonansu magnetycznego i punkcji, jednak to nie wszystko.
Dopiero teraz niedawno zaczęto stosować w Polsce leki zwalniające postęp choroby, do tej pory tylko szczęściarze mieli do nich dostęp uczestnicząc w programach lekowych firm farmaceutycznych. W szpitalach stosowano leki przeciw zapalne, sterydy i środki objawowe.
         Stwardnienie Rozsiane - SM, jest postępującym, wyniszczającym nerwy zaburzeniem autoimmunologicznym atakującym najczęściej u progu wchodzenia pacjenta w dorosłość. Atakuje też dzieci i osoby starsze. Jest to atakowanie przez sam organizm osłonki mielinowej nerwów, zależy jaki nerw zostanie zaatakowany, takie są objawy.
         Jakie są przyczyny powstawania choroby, do tej pory nikt jasno nie potrafi odpowiedzieć. Każdy fachowiec twierdzi inaczej i raczej przypomina to argumenty znachorów niż uczonych. Faktem jest, że większość populacji żyjącej na północy choruje na tą chorobę, jednak chorują na nią na każdej szerokości geograficznej. Ja osobiście uważam, że wrażliwość, nerwowość, przepracowanie i niezdrowy sposób życia bardzo przyczyniają się do powstania tej choroby.
            Choroba nie lubi przegrzania, należy więc unikać opalania. Niektórzy uważający że to brak witaminy D powoduje tą chorobę, mówią że nie należy uciekać od słońca, głównego dostarczyciela przecież tej witaminy. Sauna, gorące kąpiele powodują osłabienie organizmu, a nawet pogarszają stan chorego. Uważa się, że niektóre diety mogą spowodować tą chorobę, długotrwały stres, wysiłek fizyczny, więc należy unikać takich sytuacji.
             Myślę że w tych moich „wypocinach” uniknąłem patetycznego i naukowego bełkotu uczonych głów i przedstawiłem chorobę w taki sposób jak przyjmują ją chorujący. Na pewno choroba wpływa na światopogląd chorego i jego rodziny. Próbuje się jakoś ratować, korzystając z usług nie zawsze uczciwych ludzi, zaklinaczy, „babek” itp.  Jednak ni należy piętnować takich sytuacji, w wielu przypadkach pomaga sama wiara w cudowne uzdrowienie, tabletkę, wodę, czy bioenergoterapeutę. Jeśli może pomóc placebo, wiara w Boga, lekarza, nie trzeba temu przeszkadzać. Musimy to zrozumieć.
Powstało w ostatnim okresie wiele stron w Internecie o tej chorobie. To jest moje spojrzenie na nią. Jeśli ktoś chce czegoś więcej, dowiedzieć się jak inni patrzą na SM, jakie mają poglądy, to niech wpisze w wyszukiwarce temat, i poszuka odpowiedzi.

piątek, 15 listopada 2013

414.


          Mangan… Jest potrzebny do prawidłowego funkcjonowania mózgu. Stosuje się go do leczenia niektórych zaburzeń nerwowych i jest potrzebny do procesów przeciw utleniania. Bierze udział w procesach wytwarzania energii, uczestniczy w przemianach metabolicznych wapnia, jest potrzebny do wytwarzania melaniny i syntetyzowania kwasów tłuszczowych. Wchodzi w skład białek i kwasów nukleinowych, jest potrzebny do tworzenia prawidłowej struktury kości i pełni ważną rolę w wytwarzaniu tyrozyny przez tarczycę. 
          Używa się go w profilaktyce padaczki, chorobie Alzheimera, schizofrenii, hipotonii mięśniowej, cukrzycy, chorób serca, miażdżycy naczyń, zapalenia stawów. 
          Gdy posiadamy jego niedobór możemy mieć zaburzenia przemian metabolicznych węglowodanów, zapalenie skóry, nerwowość, Możemy być drażliwi, mieć słabą pamięć, problemy związane  poziomem cukru we krwi, zapaść w bezład ruchowy, mieć obfite miesiączki, kruchość kości, degenerację stawów. U dzieci może spowodować zaburzenia wzrostu i rozwoju, u płodu zaburzenia błędnika. Jego za małe stężenie w organizmie powoduje zaburzenia w tolerancji glukozy i w metabolizmie cholesterolu. 
         Objawami przedawkowania jest depresja, bezsenność, drażliwość, letarg, halucynacje, mimowolne ruchy, problemy z utrzymaniem właściwej postawy, drżenie kończyn, śpiączka. 
            Aby zapewnić właściwy poziom manganu w organizmie musimy spożywać migdały, orzechy, herbatę, mąkę pełnoziarnistą, zielone warzywa, groszek, buraki, fasola, szpinak. Sporo jest go w mleku, mięsie skorupiaków. Musimy go dostarczyć ok. 10 mg dziennie. 
           Istnieją doniesienia, że tak rzadko występujące objawy niedoboru manganu mogą wynikać z faktu, że pierwiastek ten może być zastąpiony w niektórych procesach biochemicznych przez magnez. Spożywanie pokarmów zawierających duże ilości wapnia lub fosforu może powodować zmniejszenie wchłaniania manganu w przewodzie pokarmowym.

czwartek, 14 listopada 2013

413.


           Fluor jest ważny dla ochrony zębów przed próchnicą, chociaż nadmierne ilości mogą sprawić, że na zębach pojawiają się plamki. zapobiega próchnicy zębów chroni przed osteoporozą i leczy ją. Zapobiega chorobom serca, chroni przed zwapnieniem narządów i struktur mięśniowo – kostnych. Niedobór to próchnica zębów osteoporoza. Przedawkowanie to plamki na zębach, osteoporoza, ostrogi kostne. Fluor powoduje przedwczesne starzenie się tkanek, skóry i tętnic. Na polepszenie wchłaniania przez organizm wpływa wapń. Znajduje się w woda pitnej, rybach, soi, wątrobie, herbacie, marchwi, kapuście, brokułach, szpinaku, ma ją rzeżucha.
              Fluor jest dodatkiem do różnych preparatów stomatologicznych, stosowanych do walki z próchnicą. Wzmacnia szkliwo zębów, niestety – zdaniem wielu naukowców – pozbawia zarazem zęby i kości wapnia, przez co stają się kruche.
           Wśród skutków ubocznych stosowania fluoru naukowcy wymieniają zmiany szkieletowe, osteoporozę, zapalenie stawów, a nawet raka kości. Fluor może też negatywnie oddziaływać na układ nerwowy, immunologiczny, a u dzieci powodować stałe zmęczenie, niski współczynnik inteligencji, ospałość, a także depresję. Dla większości osób produkty zawierające fluor w dopuszczalnych przez normy dawkach nie wiążą się z kłopotami, ale są osoby bardziej wrażliwe lub podatne na fluor niż pozostałe. Do nich należą przede wszystkim ludzie z zaburzeniami pracy nerek, gdyż nerki są odpowiedzialne za wydalenie fluoru z organizmu.

            Ostatnio naukowcy amerykańscy zwrócili uwagę na fakt iż fluor powoduje zmiany genetyczne, jest też przyczyną zablokowania funkcji wielu enzymów w organizmie, bez których organizm nie może prawidłowo funkcjonować. Ostatnie doniesienia naukowców wskazują na to, że fluor osłabia system obronny organizmu upośledzając funkcje białych ciałek krwi. 
          Zapotrzebowanie organizmu na ten pierwiastek jest niewielkie i organizm dostaje go wraz z pokarmem i wodą.

środa, 13 listopada 2013

412.


          Bor… Znaczenie tego pierwiastka zostało odkryte niedawno. Jest to pierwiastek śladowy, występujący w większości roślin i uważa się go za składnik odżywczy niezbędny dla zdrowia. Ma on duże znaczenie. Pomaga zachować w organizmie właściwy poziom minerałów i hormonów potrzebnych dla zdrowych kości. Pomaga zmniejszyć utratę wapnia u kobiet po menopauzie. Pomaga zapobiegać osteoporozie i buduje muskulaturę. 
           Stosuje się w profilaktyce zapalenia stawów osteoporozy, objawów menopauzy, budowania muskulatury, leczenia zewnętrzne infekcji grzybiczych i bakteryjnych. Przy niedoborze następują choroby kości (osteomalacja), zapalenie stawów, zahamowanie wzrostu, problemy z przyswajaniem wapnia, magnezu, fosforu, wzmożone odczuwanie skutków stresu przez organizmem. 
          Przedawkowanie to czerwona wysypka, wymioty ,biegunka, osłabienie krążenia, szok, śpiączka, może być toksyczny… Dzienna dawka to ok. – 3 mg. 
            Bogatym źródłem boru są świeże owoce i warzywa. Jest w pomidorach, gruszkach, suszonych śliwkach, rodzynkach, daktylach, jagodach, jabłkach, owocach cytrusowych i awokado. Bogate w bor są również potrawy z soi, wino, orzechy i miód. 
           Jest składnikiem środków owadobójczych, konserwantów, odczynników. 

wtorek, 12 listopada 2013

411.

        


 Kobalt… Jako izotop promieniotwórczy sztucznie otrzymywany przez aktywację neutronową, kojarzył mi się zawsze z aparaturą stosowaną w medycynie do napromieniowywania nowotworów - zwaną Bombą Kobaltową. A tu okazuje się że nie tylko. Jest jednym z mikroelementów obecnym w kilku enzymach u zwierząt. 
         Wchodzi w skład witaminy B 12. Jest konieczny dla roślin motylkowych żyjących w symbiozie z bakteriami brodawkowymi. Nie potrzebujemy go wiele, 0,05 ppm. Niedostateczne spożycie kobaltu przyczynia się do anemii, zaburzenia procesu krzepnięcia krwi. Niedobór jednak występuje rzadko i jest częstszy u wegan lub wegetarian. Jest nie mniej bardzo ważny bo z witaminą B12 wytwarza czerwone ciałka krwi, zapewnia zdrowie układowi nerwowemu. 
          Niedobór powoduje anemię, przedawkowanie powoduje mdłości, uszkodzenie mięśnia sercowego, nerek, nerwów. Największe ilości kobaltu znajdują się w wątróbce, cynaderkach, burakach, mleku, ostrygach i mięczakach. Duża ilość kobaltu nieorganicznego może występować w niektórych rodzajach piwa, do których dodaje się kobalt, w celu ograniczenia ich nadmiernego pienienia się.  

piątek, 8 listopada 2013

410.

       


     Selen… Dopiero niedawno bo w 1979 roku potwierdzono że ten śladowy pierwiastek spełnia bardzo ważne funkcje dla wielu procesów życiowych w naszym organizmie. Występuje w glebie, w organizmach znajduje się we wszystkich tkankach, a najwięcej jest go w nerkach, wątrobie, śledzionie, trzustce, jądrach. Selen jako przeciwutleniacz, blokuje wolne rodniki, bardzo niebezpieczne cząstki które uszkadzają między innymi DNA. 
            Selen wchodzi w skład enzymu chroniącego organizm przed szkodliwymi truciznami środowiskowymi i pokarmowymi. Razem z witaminą C i E zmniejsza ryzyko powstawania nowotworów, choroby wieńcowej, udaru mózgu, zaćmy, zwyrodnienia plamki żółtej, AIDS, czyli chorób wywołanych prawdopodobnie przez wolne rodniki. Selen zmniejsza lepkość krwi, ryzyko zakrzepów, zwiększa wartość proporcji dobrego cholesterolu nad złym. Osobom które chorowały na nowotwory, choroby serca, udary, palaczom zaleca się większe dawki selenu. 
      Selen jest niezbędny w przekształcaniu hormonu tarczycy. Jest niezbędny do poprawnego działania układu odpornościowego chroniącego organizm przed szkodliwymi bakteriami, wirusami, komórkami rakowymi. Selen w połączeniu z witaminą E wykazuje pewne działanie przeciw zapalne. Zalecana dawka dzienna to 75 mikro gram dla mężczyzn i 60 dla kobiet. 
       Rośliny rosnące na glebach ubogich w selen, takich jak w Anglii, też zawierają go bardzo mało. Objawami niedoboru selenu jest osłabienie mięśni, ogólne zmęczenie plamy starcze, zaćma. Nie ma ryzyka przyjmowania nadmiaru selenu w pożywieniu, jednak gdy zażywa się go dodatkowo, w granicach 900 mikro gram, zatruwamy organizm i narażamy się na ryzyko depresji, nerwowości, nudności, wymiotów, czosnkową woń oddechu i potu, utratę włosów, paznokci, puchnięcie palców, wysypkę. 
        Najbogatszymi źródłami selenu są orzechy brazylijskie, owoce morza, drób, mięso, kukurydza, nasiona słonecznika, warzywa strączkowe, ziarna zbóż, szczególnie owies i brązowy ryż gdy gleby na którym rosły zawierały selen w wystarczającej ilości. Sporo znajduje się go w wyciągach z zielonej herbaty, nasionach winorośli, koenzymie Q10, beta karotenie, kwasie liponowym. Jeden orzech brazylijski zawiera dzienną dawkę selenu, nerka jagnięcia prawie też. neutralizuje alkohol, wiele narkotyków, dym i niektóre tłuszcze, wspomaga potencję i popęd seksualny. Nadmiar witaminy C i słodyczy, obniża wchłanianie selenu.

środa, 6 listopada 2013

409.

         


 O tym jaką funkcje pełni Jod w organizmie dowiedziałem się po tragedii jaka rozegrała się 1986 roku w Czarnobylu. Z rana, pierwszego maja, szybko wracałem z Białegostoku dowiedziawszy się o wybuchu z kilkoma porcjami płynu Lugola w kieszeni. Spanikowani lekarze rozdawali ludziom w firmie z którą współpracowałem ten środek by rozdawali znajomym i rodzinie. Jednak pochód pierwszomajowy się odbył w całym kraju i przez kilka dni nie każdy o wybuchu wiedział… U nas skończyły się spacery z dziećmi po dworze. Krowa już do końca roku nie wychodziła ze stodoły jedząc tylko zgromadzone siano i karmiła nas i najbliższych sąsiadów. Widać efekt jest, bo wszyscy do tej pory są zdrowi, a wielu ludziom i zwierzętom już tak się nie poszczęściło.
         Jod… Choć organizmowi potrzebne są jedynie jego śladowe ilości, to już w latach dwudziestych rząd USA uznał że trzeba nim wzbogacać sól kuchenną. Spowodowało to niemal zupełnie zniknięcie pewnej formy choroby umysłowej zwanej potocznie kretynizmem czy matołectwem. W Polsce też dodaje się ten pierwiastek do soli. Jak dotąd, jest tylko znane jedno działanie tego wyjątkowego pierwiastka na organizm ludzki. Pobudza on tarczycę do wytwarzania tyroksyny, hormonu regulującego przemianę materii we wszystkich komórkach. Jest go w organizmie 40 mg, z tego 75 % w tarczycy. Niedobór Jodu może powodować chorobę Parkinsona, zapobiega uszkodzeniom płodu, odpowiada za ogólną przemianę materii, czyli szybkość i skuteczność spalania kalorii. Reguluje wzrost i rozwój dzieci, rozmnażanie, temperaturę ciała, funkcjonowanie mięśni i nerwów, rozkład białek i tłuszczów, wzrost paznokci i włosów, oraz wykorzystanie tlenu przez wszystkie komórki organizmu. Niedobór też zmniejsza popęd płciowy, odporność, może być przyczyną poronień. Typowa dieta dostarcza organizmowi wystarczające ilości tego pierwiastka. Organizm potrzebuje 1/3 łyżeczki soli jodowanej dziennie, ale są i inne źródła tego pierwiastka, na przykład ryby, rośliny morskie, zboża. Drożdże cebula, ananasy, zioła jak bylica, dziki bez czarny, estragon.

           Nad morzem Jod występuje naturalnie w powietrzu, więc owoce i zboża z powodu nagromadzenia go w glebach naturalnie zawierają ten pierwiastek. Niedobór jodu powoduje powiększenie tarczycy, by zwiększyć powierzchnię która go pobiera z organizmu. Choć niedoczynność tarczycy może być spowodowana niedoborem jodu, to częstym powodem tego stanu jest choroba zwana obrzękiem śluzowym. Jest to choroba autoimmunizacyjna w której układ odpornościowy działa przeciwko swoim tkankom. Niedoczynność tarczycy objawia się zmęczeniem, suchością skóry, zwiększeniem stężenia tłuszczów we krwi, chrypka, opóźnienie reakcji, zmniejszenie jasności umysłu. Ryzyko przedawkowania jodu jest niewielkie nawet jeśli jego spożycie przekroczy 10 – 20 razy zalecaną dawkę. Dopiero 30 – to krotne przewyższenie dawki powoduje skutki uboczne jak uczucie metalicznego posmaku w ustach, wrzody jamy ustnej, obrzmienie ślinianek, biegunka, wymioty, ból głowy, wysypka, kłopoty z oddychaniem. Nadmiar tak jak niedobór może powodować powstawanie wola tym razem z powodu nadczynności tarczycy. Zbyt duże ilości wytwarzanej wówczas tyroksyny mogą powodować nadmierne pobudzenie, lęki, gwałtowną utratę wagi ciała. Przypisane przez lekarza preparaty jodowe, możemy stosować o każdej porze dnia przed, podczas czy po posiłku. Należy pamiętać że sól morska i inna, nie jest jodowana, więc może być niewystarczającym źródłem judu. Warzywa krzyżowe tj. kapusta, brukselka, kalafior, brokuły zawierają substancje, które mogą powodować niedoczynność tarczycy wskutek blokowania jodu. Zapobiega temu gotowanie.       

wtorek, 5 listopada 2013

408.

    


  Każda komórka naszego organizmu potrzebuje cynku. Występuje w mięśniach, kościach, skórze, nerkach, wątrobie, trzustce, oczach, u mężczyzn w prostacie. Jest potrzebny do setek reakcji przebiegających w naszym organizmie. Począwszy od wzrostu komórek, a na dojrzewaniu płciowym i reakcjach odpornościowych. Jest potrzebny by nasze zmysły smaku i powonienia mogły poprawnie działać.       Pomaga bronić organizm przed zaziębieniami, grypą, zapaleniem spojówek i innymi infekcjami. Pomagają w gojeniu wrzodów jamy ustnej i gardła, wzmacnia układy naprawcze potrzebne do zwalczania schorzeń reumatoidalnych, tocznia, zespołu przewlekłego zmęczenia, przypuszczalnie SM, AIDS związane z uszkodzeniem układu obronnego. Cynk wpływa korzystnie na wytwarzanie różnych hormonów, na przykład płciowych, tarczycy. Może zwiększać płodność u kobiet i mężczyzn i ma znaczenie w utrzymywaniu w zdrowiu prostaty. Jest niezbędny do prawidłowego rozwoju płodu. Zwiększa stężenie insuliny, więc może być stosowana w leczeniu cukrzycy. Przyśpiesza gojenie się ran, podrażnień skóry, stosowany jest w leczeniu trądziku, poparzeń, wypryskach, łuszczycy. Poprawia stan włosów i skóry głowy. Opóźnia utratę wzroku u ludzi ze zwyrodnieniem plamki ocznej, zmniejsza się dzwonienie w uszach. Jest stosowany przy łagodzeniu objawów osteoporozy, hemoroidów, jelit, wrzodów. Podnosi sprawność organizmu, sprawność intelektualną, zapobiega demencji starczej, reguluje ciśnienie. 
      Dawka dzienna to około 7 – 9 mg. Niedobór rzadko przy prawidłowej diecie u nas występuje. Niewielkie niedobory mogą utrudniać gojenie ran, odczuwanie smaku i zapachu. Wywoływać zmiany skórne, osłabienie odporności wytwarzanie spermy, ryzyko zachorowania na cukrzycę. Gdy zażywamy go za dużo to też osłabia nam się odporność, zmniejsza się poziom dobrego cholesterolu, powoduje też nudności, wymioty, biegunkę. Podejrzewa się związek nadmiaru cynku z zachorowaniem na chorobę Alzheimera. Tabletki zawierające cynk mogą wpływać na wchłanianie miedzi, powodować anemię, nie należy stosować ich z preparatami zawierającymi żelazo, zażywając antybiotyk należy cynk przyjmować dwie godziny po jego przyjęciu, a także godzinę przed posiłkiem, lub dwie po.         

      Organizm nie wytwarza i go nie magazynuje, dlatego musi byś stale dostarczany zewnątrz.    Jest go sporo w różnych w pokarmach zawierających dużo białka, na przykład w mięsie wołowym, wieprzowym, drobiu, wątrobie, jajach, owocach morza zwłaszcza ostrygach i rybach. Zawierają go mleko, chrzan, zielony groszek, buraki ćwikłowe, marchew, brukselka, szpinak, seler, cebula, sery, fasola, orzechy, kiełki pszenicy zawierają go dużo, ale są gorzej przez nasz organizm wchłaniane. Dużo zawierają go orzechy i migdały, 100 gram pokrywa połowę dobowego zapotrzebowania na ten mikroelement u  kobiety. Więc odchudzając się, stosując różne diety, suplementy, uważajmy co jemy by nie zrobić sobie krzywdy. U osób przyjmujących pigułki antykoncepcyjne lub suplementy żelaza czy kwasu foliowego mogą wystąpić duże niedobory cynku. W normalnych warunkach, jedzmy wszystko i urozmaicenie, oraz dieta MŻ… ;-D  

niedziela, 3 listopada 2013

407.

         


 Żelazo… Zadziwiająco dużo osób otrzymuje z pożywieniem za mało żelaza. Mało kto zdaje sobie sprawę że jego niedobór osłabia siłę mięśni, koncentrację, oraz zwiększa podatność na infekcje. Ale uważajmy, jego nadmiar też jest szkodliwy…
        Żelazo jest niezbędne do prawidłowego funkcjonowania całego organizmu. Jest ważnym składnikiem hemoglobiny czyli barwnikiem krwi, w której pełni funkcję nośnika tlenu. Wchodzi w skład wielu enzymów układu odpornościowego.
        Organizm starannie reguluje stężenie tego mikroelementu, przyswajając go więcej gdy zapotrzebowanie na niego jest większe. Na przykład w czasie dorastania, ciąży, wysiłku, odchudzania lub miesiączki. A mniej gdy zapasy jego są wystarczające.
       Żelazo pomaga krwi rozprowadzać tlen, więc ma też i swój wpływ na dostarczeniu energii do komórek. Pomaga zwalczać anemię. Jego dawka dzienna to około 8 – 12mg. Gdy jest za mało żelaza w pożywieniu, organizm zaczyna czerpać go z zapasów i początkowo brak jest niezauważalny. Później, zaczyna powstawać coraz mniej krwinek czerwonych, wynikiem czego jest anemia. Objawia się ona uczuciem zmęczenia, brakiem koncentracji, bladością skóry, brakiem tchu, przyśpieszonym biciem serca, mniejszą odpornością na infekcje. Także apetytem na lud, tynk, krochmal, zawrotami głowy, drażliwości, wypadaniem włosów, dusznością, zajadach, zaburzoną koordynacją ruchową i oczną.
     Nadmiar żelaza zaś, kojarzony jest z większą podatnością na choroby przewlekłe. Na przykład choroby serca, raka okrężnicy, osoby z mochromatozą i dzieci są bardzo wrażliwe na jego nadmiar. Także przyśpiesza proces starzenia, powoduje zaparcia. Jeśli musimy, to preparaty żelaza najlepiej są wchłaniane naczczo popijane napojami z dużą ilością witaminy C, na przykład pomarańczowym który wspomaga wchłanianie żelaza.
      Wiele produktów pokarmowych zawiera żelazo, najwięcej znajduje się w wątrobie, wołowinie, i baraninie rybach, żółtku jaj. Także w małżach, omułkach, ostrygach, w roślinach strączkowych, orzechach, mleku, twarogu, zielonych warzywach liściastych, suszonych owocach jak morele, rodzynki. Dużo jest jej w zbogaconych płatkach owsianych, drożdżach piwnych, glonach, malasie, otrębach pszennych.  

Do kwaśnych produktów spożywczych gotowanych w żeliwnych garnkach, dostaje się żelazo dzięki czemu stają się zdrowsze. Należy tabletki z żelazem trzymać z dala od dzieci, już pięć tabletek może powodować śmiertelne zatrucie u dziecka. Kobiety z jego niedoborem odczuwają zimno i marzną wcześniej niż te z prawidłowym jego poziomem. Dzieci rodzą się z jego zapasem na pół roku. W formie soli żelazowej niszczy ono witaminę E.