Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 30 września 2013

396.

         


 Koenzym Q10 stosowany jest przede wszystkim w chorobach układu krążenia, poza tym w niedoborach immunologicznych lub w stanach, w których wskazane jest zwiększenie aktywności układu odpornościowego. Najważniejszym wskazaniem leczniczym dla koenzymu Q10 są: kardiomiopatie i niewydolność krążenia, choroba niedokrwienna serca, nadciśnienie tętnicze, niemiarowości.
        Koenzym Q10 (nazwa międzynarodowa – ubidekarenon), określany również nazwą „ubichinon” (ubitarius – wszechobecny, chinon – związek pierścieniowy zawierający dwie grupy ketonowe) jest pochodną chinonu (2,3-dimetoksy-5-metylo-6poliizoprenylobenzochinon). Koenzym Q10 zawiera łańcuch poliprenolowy, składający się z 10 jednostek izoprenolowych. U różnych zwierząt i w roślinach występują homologi koenzymu Q10, różniące się długością łańcucha poliprenolowego (koenzym Q7, Q8 i in.).
             Działanie biologiczne u człowieka wywiera przede wszystkim koenzym Q10. Główna rola biologiczna koenzymu Q10 (nazywanego przez niektórych witaminą Q10) polega na jego udziale w oddychaniu komórki przez łańcuch oddechowy cyklu Krebsa. Jest to przebieg reakcji chemicznych, w których zredukowane formy oksydoreduktaz utleniają się w obecności tlenu cząsteczkowego, a uzyskana energia wykorzystywana jest do fosforylacji ADP do ATP.
                 Łańcuch oddechowy składa się z czterech kompleksów (Baggio E.l. et al.: Clin. Investig. 1993, 71, 145). W trzech pierwszych kompleksach istotną rolę odgrywa koenzym Q10. Jest on głównym związkiem, gromadzącym wodory dostarczane przez zredukowane koenzymy dehydrogenaz, ale stanowi również podstawowe źródło protonów i elektronów, wykorzystywanych w reakcjach kompleksu III i IV. Procesy te przebiegają w mitochondriach.
              Koenzym Q10 bierze również udział w mikrosomalnym procesie utleniania. Proces ten jest głównym szlakiem utleniania ksenobiotyków. Koenzym Q10 odgrywa także istotną rolę w mechanizmach oksydoredukcyjnych, zarówno bezpośrednio, jak i pośrednio przez wzmaganie przechodzenia tokoferolu (witaminy E) z formy utlenionej w zredukowaną. Z tego powodu koenzym Q10 jest uważany za najpotężniejszy czynnik chroniący komórkę przed aktywnymi chemicznie postaciami tlenu – uważa się go za silny „wyłapywacz” wolnych rodników. Działa również bezpośrednio stabilizująco na błony biologiczne -zarówno subkomórkowe, jak i komórkowe.
                Koenzym Q10 jest niezbędny do życia komórki – przy obniżeniu się jego stężenia o 25% funkcje komórek ulegają zaburzeniu. Przy spadku stężenia do 50% – komórka ginie. Przyczyną niedoboru koenzymu Q10 może być upośledzenie jego biosyntezy w następstwie niedożywienia (głodzenie), zatruć i samozatruć, procesów zwyrodnienia komórki, np. w wyniku starzenia się i innych.

Drugą przyczyną niedoboru koenzymu Q10 w ustroju jest wzmożone jego zużycie, np. w następstwie dużego wysiłku fizycznego lub procesów chorobowych. Stwierdzono, że stężenie koenzymu Q10 w organizmie człowieka starego (np. w wieku 77-81 lat) jest około dwukrotnie mniejsze niż u ludzi młodych (Langsjoen P. et al.: Proceeding of the Biochemical and Clinical Aspects of Coenzyme Q10, Stockholm 1993). Stężenie koenzymu Q10 w próbkach mięśnia sercowego, pobranych w czasie zabiegów chirurgicznych u ludzi z chorobami serca (kardiomiopatie), jest wyraźnie niższe niż u ludzi zdrowych (Nobuyoshi M. et al.: Biomedical and Clinical Aspects of Coenzyme Q10. Elsevier Science Publishers Amsterdam – New York – Oxford 1984). Niedobory tego koenzymu stwierdza się również u 60-90% chorych z przyzębicą (paradontopatie). Należy jednak zaznaczyć, że dotyczy to przede wszystkim błony śluzowej jamy ustnej (dziąseł). Podawanie koenzymu Q10 w tych stanach pacjentom, jak również psom z doświadczalnie wytworzonym modelem paradontozo-podobnych zmian w dziąsłach, powoduje zwiększenie stężenia koenzymu Q10 w zmienionych chorobowo dziąsłach, oraz równocześnie wyraźne zmniejszenie lub ustąpienie objawów paradontopatii.
                Wykazano, że efekt ten można również uzyskać po podawaniu koenzymu Q10 miejscowo po rozpuszczeniu go w oleju sojowym do kieszonek dziąsłowych wokół zagrożonych zębów. Zastosowanie koenzymu Q10 jest obecnie szerokie – m.in. ze względu na jego dobrą tolerancję, a właściwie faktyczny brak toksyczności. Koenzym Q10 stosowany jest przede wszystkim w chorobach układu krążenia, poza tym w niedoborach immunologicznych lub w stanach, w których wskazane jest zwiększenie aktywności układu odpornościowego, w chorobach przemiany materii, w paradontopatiach, w geriatrii, w zatruciach oraz w celu zwiększenia wydolności fizycznej.
                Młody organizm jest pełen energii, a wszystkie procesy życiowe przebiegają szybko i bez komplikacji . Jest to zasługą sprawnego działania przemian biochemicznych i odpowiedniej ilości ważnych dla życia biomolekuł. Jedną z ważniejszych cząsteczek, odpowiedzialnych za przemiany energetyczne w organizmie jest koenzym Q10. Najwyższe jego stężenie w tkankach człowieka występuje w wieku 19-20 lat. Nastepujący sukcesywnie proces starzenia się oraz współistnienie różnych chorób powoduje zmniejszenie się stężenia koenzymu Q10 i obniżenie wydolności energetycznej organizmu.
            Koenzym Q10 (CoQ10), określany również nazwą ubichinon, jest jednym z istotnych czynników zapewniających prawidłowy przebieg procesów życiowych komórki. Ze względu na niezwykłe właściwości, jest jednym z istotnych czynników zapewniających prawidłowy przebieg procesów życiowych komórki.W czystej postaci koenzym Q10 jest żółtopomarańczowym krystalicznym proszkiem pozbawionym smaku i zapachu. Pod względem chemicznym jest to substancja tłuszczopodobna , do której przyczepiony jest chinon, czyli związek, który składa się z cząsteczek wodoru, węgla i tlenu.
              Wszystkie żywe komórki potrafią wytwarzać koenzym Q10 z aminokwasów: fenyloalaniny, tyrozyny i metioniny. Przy czym komórka do wytwarzania koenzymu Q10 potrzebuje jeszcze witaminy B12 i kwasu foliowego oraz innych witamin z grupy B. Organizm ludzki zawiera łącznie 2 g ubichinonu. Ponieważ organizm posiada zdolność wytwarzania Q10, zalicza się je do substancji witaminipodobnych. W starszym wieku organizm wykorzystuje koenzym z pokarmu, lecz nie potrafi przekształcać już koenzymu Q o mniejszej liczbie elementów w bocznym łańcuchu w koenzym Q10. Często ubichiniony zalicza się także do grupy witamin  E, razem z tokoferolami, które występują w wielu olejach roślinnych np.oleju z kiełków pszenicy lub oliwie z oliwek.
              Jeszcze 20 lat temu koenzym Q10 (ubichinon) był mało znany, dziś wiemy o nim o wiele więcej. Na opakowaniach różnych kosmetyków i suplementów diety często możemy przeczytać informację: zawiera koenzym Q10. Na czym polega działanie koenzymu Q10, że wzbudził on aż tak duże zainteresowanie?
Wyobraźmy sobie, że każda komórka naszego organizmu do właściwego funkcjonowania potrzebuje energii – żadne procesy wewnętrzne nie mogą zachodzić bez użycia energii. Potrzebujemy jej podczas trawienia pokarmów, oczyszczania organizmu z produktów przemiany materii, wysiłku fizycznego, oddychania, jest niezbędna dla wszystkich narządów wewnętrznych. Do swojej pracy potrzebuje jej także serce, które bez ustanku pracuje dzień i noc… i nigdy nie odpoczywa.
               Żeby tej energii nie brakowało, każda komórka ma w swoim wnętrzu maleńką „elektrownię” produkującą energię: ta elektrownia to mitochondrium. Jednakże, aby mitochondrium mogło produkować energię, wymagana jest obecność koenzymu Q10. Jeśli go zabraknie, to energia nie będzie produkowana w wystarczającej ilości. Na konsekwencje takiego niedoboru nie trzeba długo czekać – ciągły brak energii sprawi, że komórki nie będą sprawne, a jeśli komórki nie działają prawidłowo, to nie działają poprawnie narządy i cały cykl wewnętrznych przemian a w konsekwencji funkcjonowanie całego organizmu zostanie zaburzone.
                Niedostateczna ilości koenzymu Q10 sprawia, że czujemy ogólne osłabienie. Mniej energii powoduje, że nasze serce z każdym dniem staje się coraz słabsze, mamy problemy z przemianą materii, coraz więcej „śmieci” w postaci toksyn tkwi w naszym organizmie, który nie ma siły wydalić ich na zewnątrz. Koenzym Q10 może mieć pozytywny wpływ na nasze dziąsła  – niektórzy dentyści zalecają swoim pacjentom koenzym Q10 do ssania – Sublingual Co Q10, oczywiście w połączeniu z witaminą C-Plus Flavonoids. Koenzym Q10 można również stosować jako uzupełnienie diety w przypadku problemów z nadwagą.
              Pamiętajmy, że już po 30 roku życia w naszym organizmie systematycznie zaczyna spadać ilość produkowanego koenzymu. Jako 40-latkowie mamy go już o ¼ mniej, a jego niedobór dodatkowo pogłębia zażywanie leków farmakologicznych lub radioterapia. Dodatkowe dawki tego związku mogą być przydatne, aby mieć wystarczająco dużo siły, energii i jeśli chcemy, aby nasze serce pracowało jak najdłużej. Wsparcia potrzebują także ludzie młodzi – należą do nich sportowcy oraz osoby na co dzień wykonujący ciężką pracę fizyczną.
                  Koenzym Q10 jest związkiem rozpuszczalnym w tłuszczach, dlatego też zaleca się aby przyjmować go z preparatem Omega 3 lub Triple Potency Lecithin.
Z własnego doświadczenia: po przerwie w uprawianiu sportu postanowiłam „zabrać się za siebie” i zaczęłam codziennie uprawiać marszobiegi. Początki nie były zachęcające, więcej było marszu niż biegu, ale z czasem mój organizm stawał się mocniejszy, nie dostawałam zadyszki. Teraz pokonuję dystans ok. 4 km biegiem z małymi tylko odcinkami marszu. W tym czasie zaczęłam również systematycznie przyjmować suplementy: Super Co Q10, Omega 3 i Vital A. Nie dość, że zaczęłam znacznie lepiej się czuć, zarówno po dawce ruchu jak i suplementów, to wróciła mi energia, a moje samopoczucie jest znacznie lepsze, nie czuję też zmęczenia po wysiłku. Wiem, że to przede wszystkim zasługa koenzymu Q10.

- Powtórzyłem za panią mgr Bożeną Zarzycką. ;-*

czwartek, 26 września 2013

395.

              


    Witamina U była niezwykle popularna w latach 70-dziesiątych. Niewiele jest informacji na temat witaminy U, wiadomo, że odgrywa ważną rolę przy gojeniu owrzodzeń, opuchlizny, osuszaniu wrzodów i łagodzi objawy nieżytu żołądka poprzez hamowanie nadmiernego wydzielania soku żołądkowego. Nie stwierdzono skutków niedoboru czy toksyczności, zalecana dawka to ok 500 mg. Występuje naturalnie w soku z kapusty.
Zmiana tematu.

UWAGA! Jak jesteś chorym na SM w Polsce zarejestruj się. W przyszłości to wiele pomoże pacjentom i lekarzowi. To pierwszy tego typu rejestr w Polsce. Ten rejestr zainicjowany i stworzony został przez medyków dla których PESEL jest podstawowym numerem identyfikacyjnym pacjenta. Mamy go w kartotece i na każdej recepcie. A w rejestrze SM zapobiega dublowaniu wpisów. Może się okazać że pacjent samodzielnie wpisze swoje dane a lekarz neurolog zrobi to samo z jego kartoteki. I wyjdzie że w Polsce jest 2 x więcej chorych niż faktycznie jest. Najprawdopodobniej już wkrótce żaden pacjent nie będzie mógł wejść do finansowanych przez NFZ programów lekowych bez wpisu do tego rejestru. Wiec wybór oczywiście należy do Nas o ile PESEL jest tak bardzo wrażliwy, ale wcześniej czy później wszyscy znajdziemy się w tym rejestrze po samym kodzie G35 w jakimkolwiek dokumencie NFZ.   "REJESTRACJA"

394.

              Witamina T to zespół substancji (frakcja) wyodrębnionych z nasion sezamu, żółtek jaj, owadów i grzybów. Jest witaminą rozpuszczalną w tłuszczach, odporną na ogrzewanie. Frakcja ta podawana ludziom i zwierzętom powoduje zwiększenie krzepliwości krwi (wzrost liczby trombocytów) oraz pobudzenie hemopoezy (procesów krwiotwórczych). 
              Istnieją doniesienia, że zwiększa koncentrację i poprawia pamięć. Nie ustalono struktury chemicznej witaminy T, a jej istnienie w dosłownym znaczeniu jako jednorodnego związku niezbędnego do życia – jest kontrowersyjne.

Niektórzy mylnie zaliczają Witaminę T do witamin z grupy O, witaminy B11 albo Bt i karnityny.

środa, 25 września 2013

393.


              Witamina P, (Rutyna). Często mylona z witaminą PP, B3, kwasem nikotynowym. Mianem witaminy P określa się żółte barwniki – rutynę i hesperydynę – które należą do cytrusowych bioflawonoidów. Witamina P ułatwia przyswajanie witaminy C, a obie substancje zmniejszają ryzyko wylewów, krwawień z dziąseł oraz wybroczyn w skórze. Obecność witamin w organizmie wzmacnia także układ odpornościowy, chroniący nas przed infekcjami.
                    Witamina P obejmuje grupę organicznych związków chemicznych zwanych bioflawonoidami. Związki te są zaliczane do witamin, choć jest to kwestia dyskusyjna. Poznano już ponad 7000 rodzajów bioflawonoidów, a do najbardziej rozpoznawalnych z nich zaliczamy rutynę, hesperydynę, kwercetynę, kemferol i eriodykcjol.                                                                                         
             Witaminę P poznaliśmy w 1936, za sprawą naukowca węgierskiego i odkrywcy witaminy C, Alberta Szent-Gyorgyi. Początkowo, bioflawonoidy, które otrzymano z soku z cytryny oraz z czerwonej papryki, uważane były za witaminę, stąd nazwa zbiorowa dla tych substancji to witamina P. Nazwa pochodzi od ang. permeability, czyli przepuszczalność. Dopiero po latach stwierdzono, że tzw. witamina P jest tak naprawdę zbiorem flawonoidów. Bioflawonoidy są „towarzyszem broni” witaminy C. Mają działanie przeciwobrzękowe i antyoksydacyjne. Poza tym zmniejszają przepuszczalność naczyń krwionośnych.
                   Witamina P razem z witaminą C odpowiadają za stan tkanki łącznej w organizmie i zapobiegają krwawieniom oraz wybroczynom. Niedobory witaminy P objawiają się nadmierną kruchością naczyń krwionośnych. Witamina P poprawia przepływ krwi w naczyniach wieńcowych i obniża ciśnienie. Działa rozkurczowo na mięśnie gładkie naczyń krwionośnych i przewodów żółciowych. Jest pomocna w leczeniu miażdżycy. Ponadto ma właściwości przeciwgrzybiczne, przeciwalergiczne, przeciwnowotworowe i przeciwwrzodowe.

                         Najwięcej witaminy P zawierają owoce cytrusowe, pomarańcze, grejpfruty, a także morele, wiśnie, jeżyny i owoce głogu. Bogatym źródłem bioflawonoidów są również: aronia, berberys, czarny bez, dziurawiec, czarna porzeczka, Czerwone wino, kapary, szczaw, gryka, papryka, fiołek trójbarwny i mięta.                    Ponieważ witamina P jest rozpuszczalna w wodzie, nie zagraża nam jej przedawkowanie. Nadmiar bioflawonoidów w organizmie jest wydalany wraz z moczem. Na bioflawonoidy nie ma ustalonego dziennego zapotrzebowania. Przyjmuje się jednak, że dawka dzienna powinna wynosić około 20 mg. Witaminę P poleca się kobietom w okresie przekwitania, cierpiącym na dokuczliwe uderzenia gorąca. Ponadto witaminę P powinny przyjmować także osoby, u których występują krwawienia dziąseł lub które skarżą się na łatwe powstawanie siniaków, nawet po niewielkich urazach.
              Zażywanie zwiększonych dawek witaminy P i witaminy C zapobiega przeziębieniom, infekcjom oraz grypie. Witaminy te uszczelniają naczynia krwionośne, chroniąc je przed atakiem wirusów i bakterii. Poza tym bioflawonoidy podtrzymują działanie adrenaliny, która ma właściwości stymulujące i mobilizujące. Dlatego warto uwzględnić w diecie porcję surówek, w których skład wchodzą warzywa, zawierające bioflawonoidy. 

wtorek, 24 września 2013

392.


             Wit. O, czyli witamina B11 / karnityna, nie jest witaminą w ścisłym rozumieniu tego słowa, ponieważ składa się z substancji syntetyzowanych w wątrobie, nerkach i mózgu. Do organizmu dostarczana jest wraz z pożywieniem przez co uchodzi za substancję witaminopodobną. Co ciekawe, witamina O nie podlega mechanizmom metabolicznym. Zamiast tego ulega filtracji w nerkach, a potem jest w całości wchłaniana w kanalikach nerkowych.
               Badacze przyjmują, że naturalna i właściwa witamina O jest L – stereoizomerem i tylko ona wywołuje odpowiednią reakcję organizmu. Z tego też względu powinna być przyjmowana jedynie w takiej postaci. Jest odpowiednia dla osób, które cierpią na niewydolność krążenia, chorobę wieńcową, miażdżycę, cukrzycę, choroby układu krążenia, męską niepłodność lub mają uszkodzone mięśnie. Bywa też stosowana pomocniczo w przypadku wielu chorób, np. AIDS, Alzheimera czy otyłości.             
              Do dzisiaj nie udało się jednoznacznie wykazać szkodliwości karnityny. Z badań wynika jednak, że jej nadmiar nie ma żadnego wpływu na płód ludzi i zwierząt. Nie zmienia też materiału genetycznego, nie wywołuje czynników powodujących powstawanie i rozwój nowotworu ani żadnych wad wrodzonych. Generalnie uchodzi za substancję bezpieczną i dobrze tolerowaną przez organizm; niekiedy jedynie wywołuje dolegliwości ze strony układu pokarmowego (wymioty, bóle brzucha, biegunkę). Nie ma przeciwwskazań do przyjmowania witaminy O. Niektórzy przestrzegają jednak przed zażywaniem karnityny przez młodzież do 15 roku życia oraz kobiety w ciąży.
               Specjaliści uznają, że dzienna dawka witaminy O u osoby dorosłej i zdrowej wynosi 15 - 100 mg dwa razy na dobę. Synteza wynosi od 11 do 34 mg w ciągu doby, a przy normalnej diecie do organizmu dostaje się od 20 do 200 mg karnityny. W przypadku wegetarian wskaźnik ten jest znacznie niższy i wynosi zaledwie 1 mg na dobę. Powinna być też stosowana jako suplement diety u osób ciężko pracujących fizycznie oraz prowadzących forsowny trening. W tym ostatnim przypadku zalecana jest dawka 600 – 1200 mg.

                Witamina O pobudza włosy do wzrostu i dodaje im energii. Poza tym poprawia ukrwienie skóry głowy, dzięki czemu zwiększa się zaopatrzenie mieszków włosowych w znajdujące się we krwi, substancje odżywcze. Efekt? Włosy są znacznie mocniejsze i bardziej sprężyste. W dodatku karnityna poprawia nastrój, a tym samym łagodzi stresy, które powodują m.in. wypadanie włosów.
                 W jakich produktach się znajduje? Najwięcej karnityny znajduje się w mięsie: baraninie, wołowinie, wieprzowinie i rybach. Nieco mniej jest jej w drobiu oraz produktach pochodzenia owocowego i warzywnego. Za to całkiem sporo witaminy O zawierają wyroby mleczne. Codzienna dieta, w całości pokrywa zapotrzebowanie na nią organizmu. 
                   L-Karnityna bierze udział w usuwaniu z mitochondriów średnio- i krótkołańcuchowych kwasów tłuszczowych, mających w nadmiarze działanie toksyczne, pełni rolę w procesach detoksykacyjnych.                                 Skutkami niedoboru Karnityny jest osłabienie, lub zaniki mięśni szkieletowych, oraz niewydolność mięśnia sercowego. Niektóre badania wskazują, ze doustnie przyjmowana karnityna zmniejsza masę tkanki tłuszczowej, a zwiększa masę tkanki mięśniowej i obniża uczucie zmęczenia, co może prowadzić do utraty wagi u niektórych osób. 
              Pomimo że karnityna jest oznaczana w handlu jako substancja wspomagająca odchudzanie, brak jest dowodów naukowych na takie działanie. 

poniedziałek, 23 września 2013

391.

       

      Wit. N, czyli kwas liponowy jako ALA jest doskonałym antyoksydantem (przeciwutleniaczem) nawet 100 razy silniejszym niż wit. C czy E. To naturalny składnik występujący w komórkach żywych organizmów, zarówno roślinnych i zwierzęcych oraz człowieka. 
                 Naturalna biosynteza kwasu liponowego zachodzi w mitochondriach, organellach komórkowych będących 'fabryką' energii. Jest to składnik odgrywający ważną rolę w procesach metabolizmu i oddychania komórkowego W skojarzeniu z witaminami z grupy B wpływa na metabolizm w komórkach nerwowych, ma działanie neuroprotekcyjne (neuroochronne). Zwiększa stężenie glikogenu w wątrobie co z kolei działa ochronnie na wątrobę. 
               Jest stosowany główne w leczeniu powikłań cukrzycy. Neuropatia cukrzycowa to choroba polegająca na uszkodzeniu zakończeń nerwowych. Jest to wynik działania wolnych rodników, które są z kolei skutkiem zbyt dużego stężenia glukozy we krwi. Neuropatia objawia się drżeniem i mrowieniem kończyn i jest leczona regularnym i dawkami kwasu liponowego, który wzmacnia nerwy i poprawia ich metabolizm. 
             Kwas liponowy zapobiega również katarakcie i chroni komórki mózgu i wątroby przed wolnymi rodnikami i szkodliwymi substancjami. Badania na mysich modelach stwardnienia rozsianego sugerują, że hamowanie przez kwas liponowy demielinacji, odpowiedzialnej za rozwój choroby, wiąże się z obniżeniem napływu limfocytów T i makrofagów do ośrodkowego układu nerwowego, mniejszym wydzielaniem cytokin prozapalnych: interferonu g (INF-g) i interleukiny 4 (IL-4) przez limfocyty T oraz hamowaniem aktywności wydzielanych przez leukocyty metaloproteinaz. 
            Bogatym źródłem kwasu liponowego są drożdże i wątroba. Kwas liponowy współdziała z witaminami B1, B2, B3 i B5 przy uwalnianiu energii z węglowodanów, tłuszczów i białek. Posiada właściwości moczopędne, przeciwcukrzycowe, przeciwmiażdżycowe i ochronne dla narządów miąższowych. Przyspiesza przemianę metaboliczną glukozy, zwiększa zapasy glikogenu w wątrobie, obniża stężenie tłuszczów we krwi, zwiększa wydolność fizyczną i psychiczną.

czwartek, 19 września 2013

390.

            


            Witamina F. Wśród nienasyconych kwasów tłuszczowych i rozpuszczających się w nich, wyróżnia się grupę wielonienasyconych kwasów tłuszczowych, które zawierają więcej niż jedno wiązanie podwójne węgiel-węgiel w łańcuchu węglowodorowym reszty kwasowej. 
            Są one niezbędnym elementem diety człowieka (stanowią grupę tzw. witamin F), gdyż są potrzebne do tworzenia ważnych związków, np. prostogladyn. Witaminą F nazywane są kwasy tłuszczowe: 
Linolowe – olej krokoszowy, kukurydziany, słonecznikowy, sojowy, arachidowy, rzepakowy, oliwa.         Linolenowe - olej lniany, rzepakowy, sojowy. 
Arachidowe - produkty pochodzenia zwierzęcego, mięso. 
Eikozapentaenowy  –  algi, łosoś, olej rybi (dorsz). 
Dokozaheksaenowy  – olej z makreli, niektóre algi, nasiona lnu. 
Związki te są budulcami komórek, wchodzą w skład błon komórkowych, zapewniając im lepszą trwałość. Dbają o skórę leczą trądzik. Przyczyniają się do obniżenia masy ciała i wzrostu płodności. 
             Występują w tłuszczach zwierząt wodnych i olejach roślinnych. Witamina F, przeciwdziała infekcjom, podnosi odporność n zakażenia, ma działanie przeciwwysiękowe i żółciopędne – przyśpiesza i wzmacnia produkcję żółci. Zapobiega odkładaniu się złogów nabłonkowo – organicznych w drogach żółciowych i moczowych, jest ważna w profilaktyce zawałów serca i udarów m mózgu oraz miażdżycy, przedłuża żywotność erytrocytów, zapobiega zwyrodnieniom naczyń. Korzystnie wpływa na gospodarkę lipidową ( tłuszczową ) -chroni wątrobę i nerki przed stłuszczeniem i marskością, bierze udział w mechanizmach przemiany cholesterolu, wpływając na jego poziomu obniżenie w surowicy krwi, korzystnie wpływa na stan skóry i włosów, pobudza regenerację nabłonka i tkanki łącznej, hamuje zmiany zwyrodnieniowe i rogowacenie gruczołów łojowych. 
             Wraz z witaminą C i P (rutyną) wzmacnia śródbłonek, przyśpiesza gojenie ran i odleżyn, chroni przed szkodliwym promieniowaniem rentgenowskim, przyczynia się do obniżenia masy ciała, przyśpiesza spalanie tłuszczów. Wykorzystuje się nią w leczeniu zapalenia żył, zatorach, wysiękach naczyniowych, zaburzeniach miesiączkowych, zwłaszcza w stanach napięcia przedmiesiączkowego, także w profilaktyce nadżerek, chorobach infekcyjnych oczu, uszu, gardła, stanach zapalnych jelit, odbytu, żołądka, w wirusowym zapaleniu wątroby. Zapobiega zaparciom, zwiększa płodność. 
               Niedobory witaminy F powodują - zmiany skórne, zaczerwienienie, suchość, łojotok, złuszczanie naskórka, pękanie warg i kącików ust, stany zapalne dziąseł i języka. Krwawienie z nosa, przewlekłe stany zapalne spojówek i powiek, wysięki naczyniowe w oczach, wypadanie włosów, łamliwość paznokci, plamki na płytkach paznokci, rozdwajanie końcówek włosów, łupież, brak połysku. Zaburzenia w wytwarzaniu plemników i płodności, bolesne miesiączkowanie, skłonność do wyprysków, trądziku.
                  Nie ma żadnych doniesień na temat toksyczności i szkodliwości witaminy F. Naturalnym źródłem jest olej ogórecznikowy, dyniowy, z pestek czarnej porzeczki, olej wiesiołkowy, tran, olej migdałowy, makowy, korkoszowy, lniany, arachidowy, słonecznikowy, orzechy, kiełki pszenicy, tran, ryby morskie, pełne mleko, oliwa z oliwek  soja,  pestki słonecznika, , nasiona dyni, migdały i owoce avocado. Dawka witaminy K, to ok. 70 ug dla każdego. 12 łyżek nasion słonecznika lub dwie łyżki oleju zapewnia całkowitą dzienną dawkę witaminy F. 
                Znany preparat Linomag to nic innego jak roztwór witaminy F w oleju lnianym, przy leczeniu trądziku najlepsze efekty można uzyskać, stosując linomag z propolisem. Przy chorobach narządów płciowych wraz z witamina F dobrze jest przyjmować witaminę A, C i E. Obiecującym środkiem leczniczym przy zapaleniach skóry i innych jej dolegliwościach wywołanych przez niedobór kwasów tłuszczowych są oleje rybne. Olej lniany zmniejsza stężenie cholesterolu i zapobiega chorobom serca. 
              W przeciętnie zjadanych produktach, zabezpiecza się odpowiednią ilość, tak, że objawy awitaminoz i niedoborów mikroelementów występują dziś rzadko, głównie w wypadkach zaburzeń przyswajania składników pokarmowych w jelitach, czyli w chorobach jelit i narządów układu pokarmowego. Niektórzy naukowcy odpowiednią mieszaninę NNKT nazywają właśnie witaminą F. Odpowiednia mieszanina niezbędnych nienasyconych kwasów tłuszczowych oznacza właściwą proporcję kwasów tłuszczowych konfiguracji optycznej "cis": omega - 3, omega - 6, omega - 9, omega -19, omega - 23 i w mniejszych ilościach innych. 
             Właściwe takie proporcje znajdują się na przykład w mięsie surowych dzikich ryb (np. potrawa "suszi"). Na szczęście NNKT omega - 19, omega - 23 i w mniejszych ilościach inne, organizm człowieka może już zsyntetyzować sam, jednak pod warunkiem, że będzie dysponował odpowiednią ilością i we właściwej proporcji NNKT omega - 3, - 6, -9. Ważne jednak jest to, by stosunek omega - 3 do omega - 6 był około dwa do jednego. 
                   W przeciętnej diecie Amerykanina oraz juz coraz częściej i europejczyka, stosunek ten jest jeden do piętnastu. Oznacza to, iż omega - 3 jest aż trzydziestokrotnie za mało w stosunku do omega - 6. Ma to bardzo poważne konsekwencje zdrowotne, powoduje to nasilenie procesów zwyrodnieniowych i zapalnych. Jeśli odwrócimy te proporcje ulegają one zahamowaniu. 
              Właśnie taką, odpowiednią proporcję kwasów tłuszczowych omega, zawiera z dostępnych na rynku olei, jedynie specjalny olej lniany zwany wysokolinolenowym, a proporcja ta wynosi - 50% omega - 3, 25% omega - 6, i 15% omega - 9. Jeśli taką mieszaninę kwasów omega, na co dzień ma do dyspozycji nasz organizm to wytworzenie pozostałych długołańcuchowych NNKT nie przedstawia problemu i jest wystarczające zaopatrzenie w EPA i DHEA, tak zwane czynniki młodości i szczęścia. 
                 NNKT są też niezwykle labilne, znacznie labilniejsze, niż nawet wrażliwe witaminy i w znakomitej większości szybko ulegają utlenieniu do nasyconych kwasów tłuszczowych zupełnie tracąc swoją wyjątkową biologiczną funkcję pozostając tylko zwykłym "paliwem" dla metabolizmu. Proces ten nazywamy jełczeniem tłuszczy spożywczych. Biologiczna aktywność nienasyconych kwasów tłuszczowych jest ponadto zniszczona, jeśli zostaną one ogrzane powyżej 50 stopni, gotowane, czy potraktowane azotanami np. dodawanymi do mięsa w procesie konserwacji. 
              Nie bez znaczenia dla utraty biologicznej aktywności NNKT jest obróbka żywności metalowymi ostrzami maszyn przemysłu spożywczego, a następnie dłuższe niż kilka dni przechowywanie gotowej żywności. Oznacza to praktycznie, że w spożywanych przetworzonych, gotowych produktach spożywczych, niezbędne nienasycone kwasy tłuszczowe - NNKT - otrzymujemy w znikomej, zdecydowanie niewystarczającej, ilości. 
             Dobrą metodą na lepsze ich przyswajanie jest na przykład emulgacja poprzez mechaniczną homogenizację, miksowanie (ok. 5 minut) oleju lnianego z chudym białym serem twarogowym i jogurtem lub kefirem.

389.



               Witamina H, (witamina Bw, witamina B7, koenzym R). Witamina H, inaczej nazywana biotyną, jest związkiem zawierającym siarkę, który człowiekowi i wielu gatunkom zwierząt musi być dostarczany z pokarmem, mimo tego, że pewne ilości są syntezowane w przewodzie pokarmowym przez występujące tam bakterie jelitowe, i jest niezbędny do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Główne role jakie ta witamina spełnia w ustroju to wpływ na cykle przemiany tłuszczów (jest składnikiem czterech enzymów biorących udział w cyklach kwasów karboksylowych), wpływa na prawidłowy stan włosów i skóry, jest niezbędna dla prawidłowego gojenia się ran, szczególnie po oparzeniach. 
                Najlepszymi źródłami biotyny są drożdże piekarskie, soja, orzechy, produkty zbożowe np. ziarno i otręby pszenne, płatki owsiane, a także wątroba wołowa, jaja, mleko, kurczak, śledź, wieprzowina, wołowina, banany, winogrona, pomarańcze, kalafior, groch, szpinak, cebula, sałata, buraki, pomidory, marchew, kapusta, szpinak, drożdże, grzyby sardynki, orzechy, migdały, ryż. Zapotrzebowanie dobowe to ok. 5 - 6 µg dla niemowląt, 8 - 25 µg dla dzieci i młodzieży i 30 µg dla dorosłych kobiet i mężczyzn. Więcej spożywać powinny kobiety karmiące, około 35 µg. 
            Bóle brzucha, nudności, wymioty, złe samopoczucie, niekiedy biegunka to może być objaw przedawkowania witaminy H. Dożylne podanie dawki 1000-krotnie przekraczającej zalecane spożycie nie powoduje działań szkodliwych. Pierwsze objawy niedoboru biotyny w ustroju, to: zmiany skórne (rumień, suchość, łuszczenie się); zaburzenia łaknienia; zaburzenia w metabolizmie tłuszczów - prowadzące do podwyższenia stężenia cholesterolu we krwi; depresja psychiczna; halucynacje. 
            Ostatnie badania na zwierzętach wykazały, że bardzo niewielkie niedobory biotyny występujące przez dłuższy czas mogą zwiększać ryzyko wystąpienia nowotworów.  Należy zaznaczyć, że ludzie spożywający duże ilość białka jaja kurzego potrzebują więcej witaminy H, za względu na występujący w tym pokarmie związek - awidynę. Także osoby, które stosują, lub stosowały w niedawnej przeszłości antybiotyki, które niszczą florę bakteryjną jelit, potrzebują więcej biotyny.
            Źródłem tej witaminy powinna być żywność. Na wchłanianie ma wpływ kompleks witamin B, magnez, mangan. Środowisko zasadowe, sulfonamidy, antybiotyki, surowe białko jaj (awidyna) wpływają źle na wchłanianie.  Bakterie jelitowe mają zdolność, wytwarzania witaminy H. W suchej postaci biotyna jest dość trwała, ale w silnie kwaśnych i alkalicznych roztworach traci swoją aktywność biologiczną, szczególnie w podwyższonej temperaturze. 
               Niedobory witaminy H występują niezwykle rzadko. Może je spowodować jedynie dieta złożona w 30% i więcej z czystego białka kurzego. Awidyna wiąże witaminę H i tym samym ją dezaktywuje. Awidyna traci swoje właściwości, kiedy białko zostanie podgrzane. Trochę nauki -   W 1927 Boas i współpracownicy wywołali zmiany na skórze u szczurów, następnie podawali różne produkty spożywcze określając skuteczność leczenia choroby skóry. Nieznany jeszcze czynnik, skuteczny w leczeniu zmian skórnych, György nazwał witaminą H od niemieckiego słowa Haut - skóra. 
               W 1935 Kögl doniósł o wyizolowaniu z żółtka jaja krystalicznego związku, który pobudzał wzrost drożdży. Czynnik ten nazwano Biotyną. Dwa lata wcześniej Alison i współpracownicy opisali koenzym R pobudzający wzrost niektórych drobnoustrojów, mający identyczne działanie jak biotyna. W 1936 Harris zsyntezował witaminę H. Witamina H czyli biotyna należy do witamin z grupy witamin B, a więc rozpuszczalna w wodzie. Witamina ta pełni rolę przenośnika dwutlenku węgla w różnych procesach przemiany materii. Wytwarzana jest przez bakterie żyjące w przewodzie pokarmowym. Bierze udział w metabolizmie białek i tłuszczów, uczestniczy w syntezie kwasów tłuszczowych, jak też przy wchłanianiu witaminy C. Współdziała w przemianie aminokwasów i cukrów jak również uczestniczy z witaminą K w syntezie protrombiny białka odpowiedzialnego za prawidłowe krzepnięcie krwi. Wpływa na właściwe funkcjonowanie skóry oraz włosów, zapobiega siwieniu włosów oraz łysieniu.

wtorek, 17 września 2013

388.


                Witamina K jest koenzymem syntezy protombiny w wątrobie czyli białka osocza krwi, które bierze udział w procesie krzepnięcia krwi. Jest niezbędna do wytwarzania czynnika przeciwkrwotocznego w wątrobie (przede wszystkim protrombiny), uczestniczy w formowaniu tkanki kostnej, wpływa na przemiany metaboliczne kwasów nukleinowych,  może uczestniczyć w karboksylacji białek (współdziała w syntezie osteokalacyny), posiada właściwości przeciwbakteryjne oraz przeciwgrzybiczne, działa przeciwzapalnie i przeciwbólowo. Zmniejsza nadmiar krwawienia podczas miesiączki.


                 Jej niedobory nogą powodować obniżony poziom protrombiny we krwi – dotyczy to zwłaszcza ludzi starszych, u których występują zaburzenia w obrębie przewodu pokarmowego (zaburzenia wydzielania żółci, wchłaniania w jelicie cienkim), wydłużony czas krzepnięcia krwi (krwotoki z nosa, układu pokarmowego i moczowego), skaza krwotoczna noworodków – głównie krwotoki z przewodu pokarmowego. (To miał mój najmłodszy, gdy w szpitalu zapomnieli mu podać tą witaminę. Pół tabletki, uratowało sytuację, ale musiałem z nim jechać do szpitala). 
                Nadmierne dawki mogą wpłynąć niekorzystnie na pracę wątroby, podawana w formie zastrzyku domięśniowego może wywołać odczyny alergiczne oraz powodować skoki ciśnienia tętniczego, zbyt duże dawki witaminy K mogą powodować poty oraz uczucie gorąca. Na poprawienie wchłaniania ma wpływ witamina H. 
            Witaminę K zawiera dieta bogata w warzywa (np. sałatę) , jaja, mleko zawsze pokrywa zapotrzebowanie na witaminę K. Należy podkreślić, że zjełczałe tłuszcze, nadużywanie leków (środki przeciwbólowe, salicylany lub antybiotyki), zanieczyszczone powietrze oraz środki konserwujące w puszkach i gotowych produktach spożywczych niszczą witaminę K, utrudniają jej wchłanianie lub prowadzą do przedwczesnego jej wydalania z organizmu. 
           Zawiera ją jarmuż, szpinak, brukselka, sałata, rzeżucha, kalafior, fasola, ogórki cukinia, pomidory. Witaminę K możemy podzielić na witaminę K1 i witaminę K2. Witamina K1 to jasnożółta ciecz o temperaturze topnienia 20°C. Jest rozpuszczalna w tłuszczach, odporna na działanie wysokich temperatur, ale wrażliwa na działanie promieni UV. 
         Witamina K2 ma podobne właściwości fizyczne, ale topi się w 54°C. Witaminy typu K nie są toksyczne nawet w dużych dawkach. Dzienne zapotrzebowanie na witaminę K wynosi w przypadku dzieci 1 mg (1 000 µg), a dorosłych 4 mg (4 000 µg). W Polsce wszystkie nowo narodzone dzieci dostają w szpitalu w 1. dobie życia zastrzyk z witaminą K (0,5 mg domięśniowo). Potem jeszcze przez jakiś czas noworodek powinien otrzymywać tę witaminę w domu - w postaci kropelek lub tzw. kapsułki twist-off. 

poniedziałek, 16 września 2013

387.

        


   Moi drodzy, wiem że ostatnie teksty są nie za bardzo czytelne. Brak akapitów, przerw i takich tam… Jednak coś zrobili ci u „góry”, że nie dam rady robić na blogu tego co bym chciał, co przedtem robiłem… Sory, ale ginie mi tekst, zmienia się czcionka i tego typu sprawy… Uważam że lepiej coś zrobić, niż nie robić niczego więc jadę dalej… Jak dojdę jaka jest tego przyczyna zawsze mogę poprawić przecie… ;-D  
          Kolej na witaminę E… Witamina E dodaje nam energii, witalności, urody, chroni przed bezpłodnością i szkodliwym wpływem wolnych rodników. Stosowana jest również jako naturalny konserwant E 306 (zapobiega jełczeniu). Witamina E zaliczana jest do grupy witamin rozpuszczalnych w tłuszczach. Przy zdrowym, racjonalnym odżywianiu nie powinno jej zabraknąć w organizmie. Przy bardzo drastycznych dietach, ubogim, bądź też nieprawidłowym żywieniu skutki niedoboru witaminy E są przyczyną braku koncentracji, pogorszenia wzroku, starzeniem się komórek, niedokrwistości, rozdrażnienia. Nadmiar tej witaminy raczej nie jest możliwy. Ale stosując suplementację może wystąpić hiperawitaminoza i wówczas możemy odczuwać bóle głowy, osłabienie mięśni, pogorszenie wzroku. Witamina E ze względu na działania przeciwutleniające zapobiega mutacji szkodliwych komórek nowotworowych. Podawanie jednak większych dawek tej witaminy nie ma wpływu na wykryty już nowotwór. Korzystny wpływ witaminy E… Jako silny przeciwutleniacz opóźnia procesy starzenia się organizmu. Pomaga w leczeniu bezpłodności, zapobiega przedwczesnym poronieniom, jest skuteczna w leczeniu chorób oczu (katarakta, bielma). Ma działania antyzakrzepowe, obniża poziom cholesterolu, zapobiega żylakom, zatorom i zawałom serca, jest niezastąpiona w leczeniu trądziku, blizn, grzybic. Stosowana jest przy leczeniu choroby Parkinsona i Alzheimera, stwardnieniu rozsianym. W okresie menopauzy zapobiega chorobom nowotworowym Ma wpływ na gorączkę reumatyczną, zapalenie stawów, nerek, pęcherza. Witamina ta obok witaminy C jest najbardziej popularną w przemyśle kosmetycznym. Możemy ją spotkać niemal we wszystkich produktach - do pielęgnacji ciała, twarzy, włosów. Pełni ona funkcję pielęgnującą jak również jako naturalny konserwant chroni składniki zawarte w kosmetykach przed zniszczeniem i rozkładem. Wszyscy wiemy jakie szkodliwe skutki dla naszej skóry wywołują wolne rodniki - zmarszczki, sucha skóra, utrata jędrności i elastyczności skóry, utrata kolagenu, szkodliwy wpływ promieniowania UVB. Kosmetyki wzbogacone witaminą E pomagają w tych problemach. Skutecznie zapobiegają skutkom długiego opalania się, przyspieszając proces odnowy skóry. Kumulując się we włosach wpływa korzystnie na ich strukturę i kondycję. Ze względu na działanie kojące i przeciwzapalne dodawana jest do kremów przeciwtrądzikowych. Obecność witaminy E w kosmetykach bardzo korzystnie wpływa na nawilżenie skóry, poprzez zatrzymywanie wody w naskórku.
Znajdziemy ją w oleju, jajku, mleku, margarynie na bazie oleju, orzechach, oliwie z oliwek, nasionach słonecznika, dyni, ziarnie sezamu. Migdałach, kiełkach pszenicy, rybach. Warzywach np. pomidory, brokuły, brukselka, kapusta, szpinak, papryka, szczypior. Owoce np. porzeczki, morele, awokado, brzoskwinie, pełnoziarniste pieczywo
A co napisali naukowcy swoim językiem? Wzmacnia ściany naczyń krwionośnych i ochrania czerwone krwinki przed przedwczesnym rozpadem, uczestniczy w zaopatrywaniu komórek w składniki odżywcze. Obniża poziom cholesterolu, zapobiega żylakom, oddziałuje na prawidłową budowę mięśni oraz pomaga likwidować nocne skurcze łydek. Chroni skórę przed uszkodzeniami spowodowanymi promieniowaniem UV, działa wspomagająco podczas leczenia męskiej bezpłodności, miażdżycy, zaburzeń mięśniowych oraz chorób serca, zwiększa potencję i wpływa na przedłużenie żywotności plemników. Działa wspomagająco podczas leczenia trądziku, blizn, grzybicy.
Skutki niedoboru witaminy E… Jest to niezwykle powszechnie występująca witamina, więc bardzo rzadko może pojawić się jej niedobór w organizmie. Jeśli jednak wystąpi awitaminoza E może spowodować: osłabienie koncentracji i rozdrażnienie, zaburzenia funkcjonowania i osłabienie mięśni szkieletowych, osłabienie układu odpornościowego i mechanizmów obronnych skóry, odwodnienie naskórka i wiotczenie cery, rogowacenie i wczesne starzenie się skóry, niedokrwistość. Wzrost ryzyka wystąpienia chorób sercowo - naczyniowych, bezpłodność.
Skutki przedawkowania witaminy E. Witamina E nie jest toksyczna dlatego z hiperwitaminozą w tym przypadku spotykamy się bardzo rzadko. Przyjmując witaminę E w dawkach wielokrotnie przewyższających dzienne zapotrzebowanie możemy spodziewać się objawów typu: zmęczenie, osłabienie, bóle głowy i mięśni, zaburzenia widzenia. Dzienne zapotrzebowania wynosi około 10 mg, dzieci potrzebują mniej (od 4 do 7 mg - w zależności od wieku), kobiety karmiące około 14 mg.
Ciekawostki: podczas suplementacji tą witaminą należy przyjmować ją codziennie o tej samej porze. Oleje tłoczone na zimno mają w swoim składzie większe ilości witaminy E niż te produkowane przemysłowo. Witamina E, jest jednym z najsilniejszych antyutleniaczy, dzięki temu chroni elementy lipidowe komórki przed szkodliwym działaniem wolnych rodników; Zapobiega utlenianiu się witaminy A i witaminy C; Hamuje utlenianie cholesterolu LDL. Miażdżyca – hamuje rozwój płytki miażdżycowej – tym samym zwalcza choroby serca i układu krążenia, takie jak: zawał serca, dusznica bolesna, choroba niedokrwienna serca (w przypadku tej ostatniej jest w stanie odwracać jej skutki), 500 mg witaminy E dziennie jest w stanie zredukować ryzyko zawału serca o 75%; Działa przeciwzapalnie; Obniża ciśnienie tętnicze; Chroni przed udarem; Wykazuje działanie przeciwzakrzepowe hamując agregację płytek krwi; Zmiękcza, uelastycznia i wygładza skórę; Skutecznie działa na zmarszczki – redukując ich ilość; Chroni skórę przed szkodliwym działaniem promieni słonecznych; Przynosi poprawę w przypadku chromania przestankowego; Pomaga tworzyć czerwone ciałka krwi, dzięki czemu zapobiega niedokrwistości; Stosowana wraz z selenem może działać antynowotworowo, chroni np. przed rakiem płuc;
Wpływa na prawidłowy rozwój mięśni gładkich, poprzecznie prążkowanych oraz mięśnia sercowego; Zapobiega zaćmie; Zmniejsza ryzyko wystąpienia katarakty; Szczególnie polecana osobom w starszym wieku, gdyż pomaga zachować sprawność fizyczną i intelektualną; W przypadku osób chorych na chorobę Parkinsona wpływa na poprawę stanu zdrowia; Wzmacnia odporność organizmu; Wpływa na płodność zarówno u kobiet jak i mężczyzn, leczy niepłodność u mężczyzn; Pomaga utrzymać właściwy poziom hormonów przysadki, nadnerczy i hormonów płciowych; Działa na odpowiedni rozwój płodu;
Witamina E – działanie na układ nerwowy – poprawia ogólny stan psychiczny, zapobiega irytacji, przemęczeniu, apatii, pomaga w leczeniu zaburzeń nerwowych; Ochrania komórki nerwowe; Łagodzi nieprzyjemne objawy napięcia przedmiesiączkowego i menopauzy.
Zapotrzebowanie na witaminę E wzrasta wraz: ze wzrostem spożycia wielonienasyconych kwasów tłuszczowych; ze stosowaniem niektórych leków, takich jak pigułki antykoncepcyjne, leki obniżające poziom cholesterolu, z przebywaniem w bardzo zanieczyszczonym środowisku; Obecność selenu i witaminy C ułatwia jej wchłanianie

 Warto pamiętać, że witamina E ulega zniszczeniu podczas gotowania, konserwowania, głębokiego zamrażania oraz w kontakcie z powietrzem.

PS. Moi złoci, materiały zamieszczone w blogu, zbierałem z różnych miejsc, książek i internatu. Mają służyć ludziom chorym jak ja, ciekawym, oraz znudzonym. Nie zbierałem tych materiałów dla ludzi którzy za pieniądze chcieli by je wykorzystać, podpisać swoim nazwiskiem i umieścić w mediach. Proszę więc, zostawcie je na moim blogu i nie kopiujcie. Jak chcecie się podzielić wiadomościami tu zdobytymi, wystarczy przesłać ten internetowy adres zainteresowanej osobie. Dziękuję. ;-*

środa, 11 września 2013

386.



Chciałem ten materiał umieścić wczoraj na blogu, ale szedł mi z nerek żwirek i musiałem się położyć… No nie było to zwykła leżenie, było złożone z różnych śmiesznych pozycji przez kilkanaście godzin. ;-D Ale jest już lepiej, została tylko lekka gorączka i osłabienie… Dziś kolej na witaminę na D, która pierwotnie nazywana była witaminą A… ;-D
Witamina D. Odkrycia jej uważane jest za jedne z najważniejszych z przełomu XXI wieku ! Witamina D jest wytwarzana w organizmie pod wpływem słońca. Przyczynia się do budowy zdrowego kośćca, opóźnia rozwój osteoporozy. Sądzi się że wzmacnia układ odpornościowy i być noże zapobiega pewnym nowotworom.  Wciąż są odkrywane kolejne jej właściwości. Dla nas najistotniejsza jest wiadomość, że naukowcy wiążą niski poziom Wit. D z występowaniem chorób autoimmunologicznych, czyli stwardnienia rozsianego, reumatoidalnego zapalenia stawów, atopowego zapalenia skóry. A niski jej poziom notuje się właśnie w klimacie umiarkowanym, gdzie leży Polska. Szacuje się, że jej niedobory sięgają u nas 60–70 %! Stąd zalecenie przyjmowania minimum 5.000 jedno-stek dziennie. W komórkach odpowiedzialnych za walkę z infekcjami znajdują się receptory, które łączą się z cząsteczkami tej witaminy; dopiero wtedy są zdolne do obrony przed zarazkami. Te same receptory stwierdzono też w sercu, dlatego przypuszcza się, że jej niedobory mogą być jedną z przyczyn niewydolności tego narządu i nadciśnienia. Jednak lista odkryć dotyczących tej witaminy na tym się nie kończy! Niedostateczna jej podaż może zwiększać ryzyko osłabienia mięśni oraz obniżenia gęstości kości. Niski poziom może też obniżać płodność a jej nie-wystarczająca ilość u kobiet w okresie ciąży może przyczyniać się do niskiej masy urodzeniowej potomstwa. Witamina D należy do grupy związków chemicznych podobnych do hormonów. Powstaje ona w organizmie, gdy na skórę oddziaływuje promieniowanie nadfioletowe, zawarte w widmie światła słonecznego. Spędzenie kilku minut na słońcu, wystarczyło by na nagromadzenie dziennej dawki potrzebnej na wyprodukowanie witaminy, gdybyśmy nawet zimą wychodzili z domu. Zdolność wytwarzania witaminy zmniejsza się z wiekiem, dlatego u osób starszych często zdarza się jej niedobór… Niedobór witaminy D wystąpił w badaniach także , u 30 % osób które otrzymywały zalecane dawki w pożywieniu, bądź preparatach. Może to oznaczać że obowiązujące normy spożycia witaminy D są niewystarczające i trzeba by było ją wzbogacić. Ogólnie, u 57 % osób hospitalizowanych z różnych przyczyn stwierdzono za małe stężenie tej witaminy. Podstawową funkcją witaminy D jest regulowanie stężenia wapnia i fosforu we krwi. Jeśli organizm nie otrzyma odpowiednich ilości tej witaminy, nie może wchłaniać wapnia zawartego w pożywieniu. Jeśli stężenie wapnia jest małe, to przenika on z kości do krwi, a potem do mięśni. W pierwszej kolejności do serca i nerwów. U dzieci niedobór prowadzi do powstawania krzywicy. Odpowiedni poziom witaminy D w dzieciństwie, zmniejsza ryzyko powstawania cukrzycy typu 1.  U dorosłych zwiększa ryzyko osteoporozy, może powodować biegunkę, bezsenność, nerwowość, skurcze mięśni. Gdy witaminy D dostarczamy za dużo, organizm sam pozbywa się tej zsyntezowanej pod wpływem słońca z organizmu. Nie należy jej za dużo przyjmować pod postacią preparatów bo możemy łatwo przedobrzyć. Zagrażają nam wówczas zatwardzenia lub biegunki, bóle głowy, utrata łaknienia, nudności, wymioty, nierówna praca serca. Nadmierne pragnienie, wzmożone oddawanie moczu, świąd skóry. Może prowadzić do powstawania złogów w nerkach i prowadzić do ich niewydolności. Może powodować gromadzenie się wapnia w tkankach miękkich i mięśniach. W pożywieniu, zazwyczaj płatki śniadaniowe są wzbogacone witaminą D. Tłuste ryby jak śledź, łosoś, tuńczyk, makrela, sardynki to jej naturalne bogate źródła. Zawiera ją także żółtko jaj, wątroba, wątroba z dorsza, grzyby suszone, shitake.  Pod wpływem światła słonecznego powstaje w drożdżach i roślinach powstaje ergokalcyferol. Nie bardzo chce mi się w to wierzyć, ale niektórzy twierdzą że, Eskimosi, podczas arktycznego lata i przebywający na słońcu, zazwyczaj magazynują tyle witaminy D, że wystarcza jej aż do wiosny. A teraz trochę naukowego języka…     
Istnieją dwie podstawowe formy witaminy D, różniące się przede wszystkim budową łańcucha bocznego:
- ergokalcyferol (witamina D2), naturalnie występujący w organizmach roślinnych/drożdżach;
- cholekalcyferol (witamina D3), naturalnie występujący w organizmach zwierzęcych.

Witaminy D w organizmie człowieka można zaliczyć do witamin lub prohormonów. Zarówno witamina D2 jak i D3 nie ma aktywności biologicznej i uzyskuje ją poprzez enzymatyczną hydroksylację przy tych samych atomach węgla ich cząsteczek. U ludzi biologicznie czynną formą witaminy D jest 1α,25-dihydroksywitamina D. Prowitaminą D2 jest ergosterol, a prowitaminą D3 jest 7-dehydrocholesterol, który jest pochodną cholesterolu. W skórze, przede wszystkim w naskórku (głównie w keratynocytach warstwy rozrodczej, przez działanie światła słonecznego na 7-dehydrocholesterol w wyniku nieenzymatycznego, fotochemicznego przekształcenia powstaje najpierw forma prewitaminy D, która pod działaniem energii cieplnej ciała przekształcona zostaje ostatecznie w cholekalcyferol. Przekształcenie prowitaminy D w prewitaminę zachodzi przez działanie zakresu promieniowania świetlnego długości 290-315 nm, które wchodzi w zakres promieniowania UV-B. Nie ma niebezpieczeństwa powstawania toksycznych ilości witaminy D3 w wyniku nadmiernej ekspozycji na światło słoneczne, ponieważ w takiej sytuacji nadmiar prewitaminy i witaminy jest przez nie rozkładany. Nawet ponad 90% dobowego zapotrzebowania na witaminę D może być wyprodukowane w skórze pod wpływem światła słonecznego. Na skórną produkcję witaminy D mają wpływ: pora roku, zachmurzenie i zanieczyszczenia powietrza, szerokość geograficzna, stosowanie kremów z filtrem, pigmentacji skóry i starzenie się skóry. Ocenia się, że ok. 80-100% dobowego zapotrzebowania na witaminę D3 pochodzi z biosyntezy w skórze, a tylko w niewielkim stopniu wspomagane jest przez źródła pokarmowe. Witamina D wspomaga komórki szpiku kostnego spełniające funkcje obronne (wspomaganie leczenia chorób autoimmunologicznych).
Przykładowo przy stwardnieniu rozsianym - sezonowe braki witaminy D powodują zaostrzenie objawów choroby wczesną wiosną i złagodzenie jesienią. Częstsza ekspozycja na światło słoneczne w dzieciństwie obniża ryzyko zachorowania. Wyższy poziom witaminy D we krwi obniża ryzyko zachorowania na SM wśród białych. Witamina D ma działanie antyproliferacyjne i zapobiega powstawaniu komórek nowotworowych, wpływa na apoptozę i angiogenezę. Witamina D posiada wspólny dla steroidów rdzeń cyklopentanoperhydrofenatrenowy, lecz różni się tym, że pierścień B uległ rozszczepieniu. Jest nierozpuszczalna w wodzie a rozpuszczalna w tłuszczach. Odporna na działanie podwyższonej temperatury i nie zmienia się w czasie długotrwałego przechowywania. Jest również stosunkowo trwała w środowisku zasadowym, natomiast jest wrażliwa na działanie kwasów. Ergokalcyferol ogrzewany powyżej temperatury 160-190°C przechodzi w biologicznie nieaktywne izomery. Przy odpowiednim nasłonecznieniu ilość, która jest wytwarzana w skórze jest na tyle wystarczająca, że nie trzeba czerpać jej dodatkowo ze źródeł pokarmowych (nie jest więc do końca witaminą). Ilość wytwarzanej witaminy D u ludzi podlega wahaniom sezonowym i zazwyczaj spada im dalej na północ lub południe teren jest położony. W strefie klimatu umiarkowanego, przez około połowę roku ilość światła słonecznego jest za mała, aby skóra człowieka mogła sama wytworzyć dostateczną ilość witaminy. Prawidłowy poziom witaminy D wynosi 20-60 ng/ml (50-150 nM/l), wartości między 8 a 20 ng/ml oznaczają hipowitaminozę, a poniżej 8 ng/ml awitaminozę. Przyczynami niedoboru są małe spożycie w połączeniu z małą ekspozycją na słońce (UVB) i różne zaburzenia, w tym rzadko dziedziczne, takie jak zaburzenia wchłaniania, choroby zakłócające przemianę witaminy D w wątrobie i nerkach w jej aktywne biologicznie metabolity.
Awitaminoza grozi krzywicą u dzieci i młodzieży, rozmiękaniem kości (osteomalacja) i osteoporozą u dorosłych, złamaniami, skrzywieniami i zwyrodnieniami układu kostnego, zniekształceniami sylwetki, złym funkcjonowaniem układu nerwowego i mięśniowego, zapaleniem spojówek, stanami zapalnymi skóry, osłabieniem organizmu i zmniejszeniem odporności, pogorszeniem słuchu, osłabieniem i wypadaniem zębów oraz zwiększeniem się ryzyka chorób autoimmunologicznych, zwłaszcza cukrzycy typu I, choroby Leśniowskiego-Crohna, raka pęcherza moczowego, piersi, jelita grubego, okrężnicy i jajnika. Osoby z chorobą Parkinsona i stwardnieniem rozsianym mają niższe stężenie witaminy D w surowicy. Badania z 2005 pokazały, że u 92% zdrowych młodych kobiet (próba 420 dziewcząt) z Europy Środkowej i Północnej, poziom witaminy D jest niski (<20 ng/ml).
Skóra o ciemnej karnacji produkuje witaminę D około sześciu razy wolniej, na skutek pochłaniania promieniowania UV przez melaninę. Powoduje to, że murzyni mają przeważnie o połowę mniejsze stężenie witaminy D we krwi niż biali. Kremy ochronne redukują jej produkcję o około 98%.
Dzienna dawka witaminy D u osoby o jasnej karnacji, powstaje w trakcie 5-15 minutowej ekspozycji na słońce w godzinach okołopołudniowych. Dorosła kobieta (o jasnej karnacji) podczas opalania w bikini, wytwarza około 10 000 IU w czasie 15-20 min.  Obecnie trwają badania weryfikujące zalecane dzienne spożycie witaminy D. Prawdopodobnie w wielu krajach będzie koniecznie ich podniesienie nawet 5 krotnie. Pod wpływem światła słonecznego w drożdżach i roślinach powstaje ergokalcyferol. Z tego względu, że zwykle dieta nie zawiera wystarczającej ilości witaminy D niektóre produkty spożywcze są w nią wzbogacane. W USA wzbogaca się np. mleko i jogurt, płatki śniadaniowe, sok pomarańczowy oraz margarynę. W krajach europejskich są to głównie: margaryna i płatki śniadaniowe. Do odkrycia doprowadziły badania nad krzywicą, dziecięcą chorobą kośćca, która była szeroko rozpowszechniona w miastach w czasach rewolucji przemysłowej. Na początku XIX wieku badacze wykryli, że lecznicze działanie u dzieci chorych na krzywicę ma promieniowanie ultrafioletowe i olej z wątroby dorsza. Kąpiele słoneczne jako metodę leczenia krzywicy opisał w 1822 roku polski lekarz i uczony Jędrzej Śniadecki. Poprzez naświetlanie ergosterolu, sterolu uzyskanego z drożdży, otrzymano produkt który nazwano witaminą D1, lecz później ustalono, że jest to w rzeczywistości mieszanina ergokalcyferolu i lumisterolu. W 1931 roku poprzez separację uzyskano z "witaminy D1" ergokalcyferol, czyli witaminę D2. Sądzono wówczas, że jest ona tożsama z witaminą wytwarzaną w skórze, jednak dalsze badania wykazały, że są to różne związki chemiczne. Dalsze badania wykazały istnienie prekursora witaminy D w skórze - 7-dehydrocholesterolu oraz doprowadziły w 1936 roku do odkrycia witaminy D3. Dalsze badania, w drugiej połowie XX wieku, doprowadziły do szczegółowego poznania funkcji i metabolizmu witaminy D. No dosyć tych naukowych mądrości bo „czacha zaczyna mi już parować”… ;-D

niedziela, 8 września 2013

385.



Witamina C zwana też kwasem askorbinowym jest pochodną glukozy. To witamina rozpuszczalna w wodzie. Odkrycie wpływu witaminy C na człowieka powiązane było z chorobą dotykającą marynarzy - szkorbutem. Człowiek nie potrafi Witaminy C samodzielnie wytworzyć. Jest bardzo wrażliwa na światło, wysoką temperaturę i wilgoć, a straty spowodowane obróbką termiczną mogą sięgać do 70%. Przetrzymywanie już ugotowanych potraw do następnego dnia może jeszcze obniżyć jej zawartość. Należy pamiętać, że podczas przeziębienia jej poziom spada o połowę, a zażywanie antybiotyków jeszcze obniża jej ilość. Pełni ona organizmie niezwykle ważne funkcje. Usuwa wolne rodniki, bierze udział w większości procesów metabolicznych, jest niezbędna w gospodarce żelazem, wspomaga procesy krwiotwórcze i wchłaniania wapnia. Znacznie wzmacnia system immunologiczny, chroni przed skutkami przewlekłego stresu. Niektórzy twierdzą że znacznie skraca czas infekcji wirusowej, bakteryjnej i grzybiczej, choć nie jest to potwierdzone. Zabezpiecza naczynia krwionośne przed pękaniem. Przeciwdziała wylewom wewnętrznym, udarom, stłuczeniom, sińcom. Polecana jest alergikom i astmatykom jako doskonały naturalny środek przeciwzapalny. Sprawdza się w profilaktyce przeciwdziałającej zachorowaniom na raka. Znakomicie działa na system odpornościowy. Istnieje hipoteza, ze w chłodne dni naczynia krwionośne kurczą się, przez co znajdujące się we krwi i układzie limfatycznym komórki układu odpornościowego – leukocyty, mają utrudnione zadanie, by prze-dostać się wszędzie tam, gdzie są potrzebne. Efektem są niepożądane przeziębienia i infekcje. Wpływa na wytwarzanie i zachowanie kolagenu (służy do produkcji tkanki łącznej), przyspiesza gojenie ran i zrastanie kości, hamuje tworzenie się sińców, powstawanie krwotoków czy krwawienia z dziąseł, odpowiada za sprawne funkcjonowanie układu krwionośnego i serca, obniża ciśnienie krwi, chroni przed miażdżycą i odkładaniem się cholesterolu, poprawia przyswajalność żelaza, uczestniczy w regeneracji witaminy E. Witamina C nie jest toksyczna, jednak jej nadmiar może prowadzić do powstawania kamieni nerkowych. Może też wywołać dolegliwości żołądkowe, nudności i wymioty, biegunkę czy wysypkę na skórze. Często w nadmiarze, powoduje ból mięśni. Najczęściej jednak nadmiar witaminy C wydalany jest z moczem.  Dzienna dawka witaminy C to: 40mg u palaczy 80mg. Niektórzy badacze uważają że może przekraczać i 150mg. Najwięcej witaminy C zawiera Acerola, owoce róży, papryczka chili (zielona), nać pietruszki. Czarna porzeczka, papryka, koperek, brukselka, kalafior, jarmuż, szpinak, truskawki, kapusta, kapusta kiszona. Cytryny, pomarańcze, pomidory, truskawki, poziomki, szczypiorek. Mniej zawierają jej białe i czerwone porzeczki, kalarepa kiwi. Czosnek, maliny, boćwinka, jabłka, ogórki, cebula, gruszki, śliwki. Szczaw, agrest grejpfrut, żurawina, fasola, groch, jerzyna, rzepa, rzodkiewka. Brzoskwinie, pieczarki, ziemniaki. Pory buraki, maślaki, rydze, kurki, banany, rabarbar, wiśnie, cykoria, morele, winogrona, orzechy włoskie, marchew. W ogóle warzywa o ciemno-zielonych liściach. Zawiera ją wątroba, tłuszcz dorsza, pstrąg, mleko krowie. Większe zapotrzebowanie na witaminę C występuje u osób starszych, osób palących, kobiet w ciąży i karmiących piersią oraz stosujących środki antykoncepcyjne. Wysoka dawka witaminy C może spowodować sfałszowanie wyników badań laboratoryjnych: krew, mocz, hemoglobina, poziom cukru we krwi. Witamina C niszczona jest przez tlenek węgla, który zawarty jest w zanieczyszczonym miejskim powietrzu. Osoby cierpiące na kamicę, niewydolność nerek, ze skłonnością do odkładania żelaza, nie powinny jej używać w nadmiarze. Szklanka świeżego soku pomarańczowego, zawiera ponad połowę zalecanej dawki dziennej. Kwas askorbinowy jest przeciwutleniaczem i jako taki jest stosowany w przemyśle spożywczym, podobnie jak jego sole i estry. Symbole stosowane do oznaczenia tych związków: E300 – kwas askorbinowy./ E301 – askorbinian sodu./ E302 – askorbinian wapnia./ E303 – askorbinian potasu./ E304 – estry kwasów tłuszczowych i kwasu askorbinowego./ E304(i) – Palmitynian askorbylu./ E304(ii) – Stearynian askorbylu.

czwartek, 5 września 2013

384.

       


   Witamina A, rozpuszcza się w tłuszczach. Jest jedną z najwcześniej odkrytych witamin. Skutki jej niedoboru znane były już w starożytnym Egipcie, Grecji oraz Rzymie i określane były nazwą kurza ślepota. Chorobę tę leczono podając gotowaną lub surową wątrobę.
Jej obecność staje się kluczowa w zachowaniu zdrowia wszelkich miękkich tkanek organizmu jak: skóra, paznokcie, oczy, błony śluzowe czy włosy. Witamina ta jest magazynowana w organizmie, więc nie ma konieczności codziennego jej uzupełniania. Jest niezbędna do właściwego metabolizmu białka Znacznie wspomaga produkcję RNA, który przekazuje komórkom ważne informacje o funkcji i odnowie. Zmniejsza podatność na infekcje; neutralizuje skutki działania zanieczyszczonego powietrza, zmiękcza skórę i zwiększa jej odporność na choroby, wzmacnia krążenie ochronnej energii Qi.
Na poziomie komórkowym wzmacnia ściany komórkowe, co zapobiega ich penetracji przez wirusy. Pomaga w budowie i naprawie kości, zębów, włosów, paznokci, skóry i błon śluzowych płuc oraz układu pokarmowego i rozrodczego. Bierze udział w tworzeniu dobrej jakości krwi, utrzymuje dobre widzenie i zapobiega osłabieniu wzroku w ciemności. Pobudza działanie grasicy i układu odpornościowego.
Witamina A reguluje wzrost i funkcjonowanie komórek tkanki nabłonkowej. Obniża poziom cholesterolu we krwi i wspomaga funkcjonowanie układu krwionośnego, bierze udział w gospodarce hormonalnej (hamowanie wydzielania tyroksyny - tarczyca), warunkuje rozwój komórek rozrodczych, jest czynnikiem  wzrostu (współdziała z hormonem wzrostu) - zwłaszcza u dzieci, bierze udział w odbieraniu bodźców wzrokowych.
Najczęstszymi problemami związanymi z niedoborem witaminy A są: problemy ze skórą i naskórkiem (kruche paznokcie, łuszczyca, rogowacenie dłoni i stóp, wysypki), problemy z włosami (suche, łamliwe włosy, łysienie plackowate), problemy ze wzrokiem (pogorszenie wzroku, kurza ślepota - ślepota zmierzchowa), rogowacenie przewodu pokarmowego (brak apetytu, skłonności do biegunek), porowatość kości oraz zanik miazgi zębowej i zębiny, zahamowanie wzrostu u dzieci.
Z uwagi na spore zapasy witaminy A w wątrobie objawy niedoboru pojawiają się dopiero po kilku miesiącach od jej braku w spożywanym pokarmie. W przypadku nadmiernego spożywania witamy przez dłuższy czas mogą wystąpić zatrucia przewlekłe. Istnieją przypadki śmiertelne spowodowane hiperwitaminozą A, spowodowane głównie spożyciem wątroby niektórych zwierząt. Głównie zwierzęta polarne mają wysokie stężenie tej witaminy - wątroba niedźwiedzia polarnego zawiera śmiertelną ilość witaminy A. W 100g znajduje się 1 800 000 [IU] - przekracza to ponad 300 razy dzienne zapotrzebowanie człowieka na tą witaminę.  Na początku zbyt duża ilości witaminy A w organizmie objawia się: drażliwością, zmniejszonym apetytem, swędzeniem, Przy dłuższym utrzymywaniu się nadmiaru witaminy A mogą pojawić się objawy: zmęczenia, wypadania włosów, bólów stawów i bóle kostne, zaburzenia w pracy wątroby i śledziony, zmniejszenia uwapnienie kości mogące skutkować osteoporozą, w przypadku kobiet w ciąży hiperwitaminoza może skutkować wadami wrodzonymi u dzieci.
Źródła witaminy A to: Tran, wątroba, podroby, marchew, masło, szpinak, dynia, jaja, sałata, pomidory. Trawa pszeniczna i jęczmienna, bataty, kapusta włoska, pietruszka, botwinka, zielona cebula, jarmuż, kapusta chińska, morele, persymona, melon kantalupa, brzoskwinie. Bogate w tę witaminę są ogólnie ciemnozielone, czerwone i żółte warzywa i owoce.
Przemysłowo hodowane zwierzęta są nafaszerowane chemikaliami, hormonami i lekarstwami, które gromadzą się w ich wątrobach ( podobnie jest z naszymi też gromadzą wszystkie toksyny i dlatego dobrze jest stosować okresowo regularne oczyszczania wątroby). Ponad 25 lat badań dowodzi, że ludzie, którzy spożywają produkty o większej niż średnia zawartości beta karotenu mają niższy wskaźnik zachorowania na wiele rodzajów nowotworów. Uważa się, że jest on najsilniejszym z obecnie znanych neutralizatorów i wymiataczy wolnych rodników i blokuje procesy prowadzące do uzłośliwienia komórek.
Należy pamiętać, że chodzi o pożywienie roślinne zawierające beta karoten. Wyizolowany podawany w suplementach nie ma takiego działania. Przyczyną jej niedoboru może też być wielość funkcji, które ta witamina spełnia w organizmie. Odgrywa ona kluczową rolę w procesach metabolicznych zachodzących w wątrobie. U ludzi wątroba jest zwykle przeciążona z powodu zbyt kalorycznego, tłustego, pełnego toksyn i wysoko przetworzonego pożywienia oraz przejadania się. Przy takiej diecie właściwie nie wiadomo, jaka ilość witaminy A byłaby wystarczająca; niektórzy żywieniowcy zalecają pięciokrotnie lub jeszcze wyższą dawkę niż dotychczas.
Jeśli stwierdzi się niedobór witaminy A, to najpierw należy sprawdzić, czy niedoboru nie zlikwiduje się przez zwykłe zachowanie umiaru w jedzeniu. Wielu wegetarian, którzy spożywają zbyt dużo tłuszczy w postaci orzechów, nasion i olejów oraz nadmiar białka pochodzącego z ziaren i roślin strączkowych, przejawia charakterystyczne objawy niedoboru witaminy A: łuszczącą się skórę głowy (łupież), ogólną suchość skóry i przedwczesne starzenie (z niedoboru RNA).
Ograniczenie zbyt obfitej diety, witaminy A, może pomóc przywrócić właściwą pracę wątroby. Zaletą przyjmowania beta karotenu (pochodzącego z warzyw,) jest brak jego toksyczności. Jakikolwiek jego nadmiar jest przechowywany w organizmie jako zapas, natomiast witamina A pochodzenia zwierzęcego (retinol) jest w nadmiarze toksyczna.
Badania nad rakiem dowodzą, że beta karoten zdecydowanie silniej przeciwdziała tworzeniu się guzów niż, w/w retinol. Witamina A, zmniejsza skutki uboczne chemioterapii. Pochodny witaminy – kwas retinolowy jest bezpieczniejszym od starszych stosowanych środków na trądzik i łuszczycę, suchość skóry, wyprysku, trądziku różowatego, ale należy go stosować według zaleceń lekarza. Jeśli stężenie witaminy jest prawidłowe, skręcenia, naderwania stawów,  rany, szybciej się goją. Rekonwalescencja po przebytym udarze mózgu przebiega lepiej gdy zasoby witaminy w organizmie jest wystarczająca. U kobiet, niedobór objawia się czasem obfitymi i przedłużonymi miesiączkami. Także podczas ciąży kobiety ciężarne powinny uważać, gdyż rentiol w nadmiarze może uszkodzić rozwijający się płód. Uważa się że witamina A poprawia zdolność insuliny do zmniejszenia stężenia glukozy we krwi, a także  może pomóc przy przewlekłych chorobach płuc. Przedawkowanie grozi tylko osobom które spożywają bardzo dużo wątroby, lub tłustych ryb. Beta karotenu, znajdującego się w owocach nie można przedawkować.  

383.


 Wit. B12 (cyjanokobalamina) wpływa na funkcjonowanie układu nerwowego (zmniejsza drażliwość, polepsza pamięć i koncentrację) i pokarmowego bierze udział w przemianach białek, tłuszczów i węglowodanów. W 1926 Whipple i współpracownicy ogłosili , że podawanie wątroby wykrwawionym psom przyspiesza ich powrót do zdrowia. Minot i Murphy podjęli dalsze badania kliniczne dowodząc, że wątroba jest skutecznym środkiem leczniczym w leczeniu niedokrwistości złośliwej. W 1948 Rickes z współpracownikami po 6 latach żmudnych badań (oraz Smith i Parker), wyizolowali z wątroby czysty, krystaliczny związek o czerwonym zabarwieniu, który w dawkach kilku mikrogramów zapobiegał wystąpieniu niedokrwistości. Związek zawierał fosfor i kobalt - nazwano go początkowo witaminą B12, a potem kobaminą, kobalaminą itd. Cyjanokobalamina, czyli witamina B12 uczestniczy w tworzeniu czerwonych komórek krwi, tworzeniu materiału genetycznego (synteza DNA i RNA), uczestniczy w przemianach metabolicznych tłuszczów i węglowodanów, prawidłowym funkcjonowaniu układu nerwowego, uczestniczy w przemianach puryn i pirymidyn. Zapobiega anemii złośliwej. Bierze udział w przemianie kwasu foliowego do biologicznie aktywnego tetrahydrofolianu. (Fajnie napisany tekst, jest ze strony - http://witaminy.eu.interia.pl/witamina_b12.htm )
Dla tej witaminy z powodu braku danych nie została oznaczona bezpieczna maksymalna dawka nie powodująca ryzyka efektów ubocznych, dlatego też, aby nie dopuścić do możliwości przedawkowania, źródłem tej witaminy powinna być żywność. Zawiera ją, wątroba, wątróbka drobiowa, wątrobianka. Ostrygi, śledź, makrela, sardynki w oleju, pstrąg węgorz. Żółtko jaj, mięso, kurczak, mleko, ser, drożdże piwowarskie.
Niedobór witaminy powoduje zaburzenia powstawania ciałek krwi, zwłaszcza czerwonych. niedokrwistość złośliwa, magaloblastyczna (choroba Addisona - Biermera), zmiany zwyrodnieniowe błony śluzowej żołądka, zaburzenia żołądkowo jelitowe i brak apetytu. Stany zapalne ust,
zaburzenia w układzie nerwowym (zaburzenia czucia, niezborność ruchów, zmęczenie, drętwienie rąk i nóg, trudności w chodzeniu), zaburzenia wzrostu u dzieci. Niemiły zapach ciała, hiperhomocysteinemia, jąkanie się, depresja, dolegliwości miesiączkowe. Może wystąpić demencja, oraz anemia złośliwa. Zaburzenia są uleczalne, jeśli są wcześnie rozpoznane.                             
Przy stosowaniu przez dłuższy czas mega- dawek tej witaminy zaobserwowano u niektórych ludzi objawy uczuleniowe. Uważa się, że osoby po pięćdziesiątce mogą nieć kłopoty z jej przyswajaniem, a niedobór może powodować ryzyko choroby wieńcowej, depresji, i prawdopodobnie choroby Alzheimera. Określa się dzinną dawkę na 1.5 mikro grama. Nadmiar normalnie jest usuwany z moczem.          
Na polepszenie wchłaniania wplywa:  witamina A, witamina B1, witamina B6, kwas foliowy, witamina C, witamina H, potas, wapń, sorbitol.     Gorsze wchłanianie powoduje środowisko zasadowe, światło, alkohol, estrogen, cukier, tabletki nasenne, neomycyna, kodeina, aspiryna, antybiotyki, leki przeciwdepresyjne.

Zapasy witaminy B12 zgromadzone w wątrobie zdrowego człowieka wystarczają do pokrycia zapotrzebowania człowieka na około 3 lata. Do niedoboru dochodzi zazwyczaj u jaroszy, u osób ze schorzeniami związanymi z nieprawidłową produkcją czynnika Castle'a w żołądku lub zaburzeniami wchłaniania w jelitach, wegetarianie wykluczający z diety jajka i przetwory mleczne są narażeni na niedobory witaminy B12, w perspektywie kilku lat, po przejściu na wegetarianizm.
Prawidłowo działająca tarczyca ułatwia wchłanianie witaminy B12, witamina B12 aktywizuje substancje żelaza w organizmie oraz umożliwia wchłanianie witaminy A, gdyż pobudza karoteny do udziału w przemianie materii, aby potem mogły się przekształcić w aktywną formę tej witaminy.
Mikroflora przewodu pokarmowego człowieka ma zdolność syntezy witaminy B12.
Słodycze, napoje słodzone i cukier uszkadzają florę bakteryjną jelit - a to wpływa na zaburzenia wchłaniania witaminy B12. Przez całe życie potrzebujemy witaminy B12 tyle, ile waży ziarno zboża. Witamina B12 utrzymuje ochronną osłonkę mielinową wokół nerwów, wpływa korzystnie na układ odpornościowy. Jest jednym ze składników leków, w leczeniu Stwardnienia Rozsianego. Odpowiedni pziom witaminy w organizmie może opóźnić rozwój AIDS. U starszych osób, przy zbyt małym wytwarzaniu kwasu żołądkowego, witamina nie zostaje oddzielona od białek pokarmowych. Witamina B12 powinna być zażywana razem z kwasem foliowym. Uwaga! Zanim zaczniesz stosować preparaty witaminowe, skonsultuj się z lekarzem…


PS. Moi złoci, materiały zamieszczone w blogu, zbierałem z różnych miejsc, książek i internatu. Mają służyć ludziom chorym jak ja, ciekawym, oraz znudzonym. Nie zbierałem tych materiałów dla ludzi którzy za pieniądze chcieli by je wykorzystać, podpisać swoim nazwiskiem i umieścić w mediach. Proszę więc, zostawcie je na moim blogu i nie kopiujcie. Jak chcecie się podzielić wiadomościami tu zdobytymi, wystarczy przesłać ten internetowy adres zainteresowanej osobie. Dziękuję. ;-*
Bibliografia – 1.) SM Express 7 sierpnia 2013. Nasze porady Anna Drajewicz „Ważne witaminy”. 2.) Przegląd Reader’s Digest - Uzdrawiająca moc witamin, minerałów i ziół. 3.) Przegląd Reader’s Digest – Co pomaga, a co szkodzi. Oraz ogólno- dostępne wiadomości z internetu. 

środa, 4 września 2013

382.

       
 Wit. B9 (kwas foliowy). W 1935 uczeni Wills i Stewart przeprowadzili następujący eksperyment. Podawali małpom racje żywnościowe ubogiej ludności Bombaju, wywołując u ich niedokrwistość, która ustąpiła po podaniu autolizowanych drożdży. W 3 lata później Wills i Evans potwierdzili przydatność kliniczną preparatów drożdży u pacjentów chorych na niedokrwistość makrocytową (megaloblastyczną). W owym czasie inni uczeni Stockstad i Mauming wykazali, że kurczęta potrzebują do wzrostu nie znanego dotąd czynnika, który nazwali "factor U". Znajdował się on w drożdżach, otrębach, lucernie. W 1941 Mitchell, Shunell i Wiliams otrzymali ze szpinaku związek, który nazwali kwasem foliowym (łac. folium - liść). Kwas foliowy, czyli folacyna, uczestniczy w tworzeniu kwasów nukleinowych DNA i RNA, syntezie aminokwasów, puryn, pirymidyn, bierze udział w procesie podziału komórek, pełni ważną funkcję w procesie tworzenia czerwonych ciałek krwi (wraz z witaminą B12), bierze udział jako koenzym w przenoszeniu reszt jednowęglowych. Uczestniczy w procesach mielizacji (tworzenie osłonki mielinowej) neuronów i przy przekształcaniu homocysteiny w metioninę. Dzięki niej prawidłowo rozwija się płód. Źródłem witaminy w pożywieniu są drożdże, jest wątróbka, szpinak, żółtko jaja, endywia, sałata, szparagi, soczewica, Pełne ziarno zburz, brokuły, kalafior.
Niedobór witaminy powoduje zaburzenia rozwojowe u płodu (wady cewy nerwowej), niedokrwistość megaloblastyczna, nadpobudliwość, trudności w zasypianiu, słaby wzrost, problemy z trawieniem, niedożywienie, biegunka, utrata apetytu, osłabienie, rozdrażnienie, bóle głowy, zaburzenia zachowania. Nadmiar witaminy powoduje  u niektórych osób tworzenie się szkodliwego kryształu folacyny w moczu. Mogą również wystąpić alergiczne odczyny skórne. Spożycie dziennie ponad 15 mg kwasu foliowego może powodować zaburzenia układu nerwowego i pokarmowego.
Dobrze wpływa na wchłanianie  kompleks witamin B, witamina B6, kwas para-aminobenzoesowy (PABA), witamina B12, witamina H, witamina C. Na pogorszenie wchłaniania wpływa  światło, alkohol, wysoka temperatura, środki antykoncepcyjne. W zależności od sposobu przyrządzania potraw, do gotującej wody przechodzi nawet ponad 90% kwasu foliowego a to za sprawą jego doskonałej rozpuszczalności. Z tego powodu potrawy należy zawsze gotować przy użyciu minimalnej ilości wody, względnie nie należy jej wylewać, a zużyć do sporządzenia np. sosu…
Przy udziale kwasu foliowego powstaje tzw. hormon szczęścia - serotonina działająca kojąco i uspokajająco oraz noradrenalina, która jest odpowiedzialna za aktywność i dynamikę w ciągu dnia.
W badaniach doświadczalnych wykazano, że od 60 do 80% witaminy rozkłada się w czasie przemiału zbóż na jasną mąkę bądź podczas produkcji kasz wysoko oczyszczonych, np. manny.
 

wtorek, 3 września 2013

381.

          


Wit. B6 (pirydoksyna). W 1935 w pięciu różnych laboratoriach wyizolowano witaminę B6 z otrąb ryżu. Witamina B6 obejmuje grupę sześciu spokrewnionych ze sobą związków, które ulegają łatwemu i wzajemnemu przekształceniu i charakteryzują się jednakową aktywnością metaboliczną. Witamina B6 uczestniczy w przemianie aminokwasów, syntezie białek oraz metabolizmie kwasów tłuszczowych. Podnosi odporność immunologiczną organizmu i uczestniczy w tworzeniu przeciwciał. Pomaga w zamianie aminokwasu tryptofanu na witaminę PP, co zwiększa poziom tej witaminy w organizmie. Niezbędna w syntezie hemoglobiny - niezbędnej w produkcji krwinek czerwonych) i hormonów np. histamina, serotonina. Jest koenzymem, czyli substancją którawspółnie z enzymami przyśpiesza procesy odbywające się w komórce. Dzienna dawka to ok. 1,4 -  1,2 mg. Bogatym źródłem witaminy B6 są Drożdże, wątróbka, ziarna soi, kiełki pszeniczne, orzechy włoskie, ryby, banany, szpinak, awokado, mąka pełnoziarnista, drób. Nadwyżki witaminy B6, podobnie jak innych witamin rozpuszczalnych w wodzie są z organizmu wydalane. Jednak porównując z innymi witaminami z tej grupy, nadmiar witaminy B6 przyjmowanej w postaci tabletek może być toksyczny.
Niedobór witaminy może powodować stany zapalne skóry, łojotokowe zmiany na twarzy, podrażnienie języka i błon śluzowych jamy ustnej, zapalenie błony śluzowej jamy ustnej (języka, kącików warg), zmiany w ośrodkowym układzie nerwowym (apatia, bezsenność, nadwrażliwość, napady drgawek), zwiększona podatność na infekcje, nadmierne pocenie się, niedokrwistość. Środki antykoncepcyjne mogą powodować jej niedobór. W nadmiarze, przy dłuższym stosowaniu pirydoksalu w ilości 2 g dziennie mogą wystąpić zaburzenia neurologiczne.  Duże stężenie tej witaminy, zwiększa ryzyko choroby wieńcowej i zaburzeń naczyniowych. Na polepszenie wchłaniania wpływa witamina B1, witamina B2, witamina B5, witamina H, witamina C, magnez, cynk. Na pogorszenie wchłaniania wpływa wysoka temperatura, światło, środowisko zasadowe, długie przechowywanie, alkohol, estrogen, nikotyna, nadmiar białka, penicyliany, kortyzon, prednison.